Mazurska policja będzie skuteczniej walczyła z drogowymi piratami. Olsztyńska drogówka jako pierwsza została wyposażona w laserowe mierniki prędkości, których nie wykrywa antyradar. Z czasem nowoczesny sprzęt całkiem wyprze tradycyjne "suszarki".
Policjanci są zadowoleni z nowego sprzętu. Nowe urządzenia (Ultralyte 20-20), które działają w oparciu o najnowsze technologie laserowe (a nie, jak dotychczas, fale radiowe), mierzą prędkość z dokładnością do 2 km. Namierzają pirata nawet do prędkości 360 km/godz. Nowoczesny następca "suszarki" działa na baterie i można go używać stojąc daleko od radiowozu. Działa nawet w trudnych warunkach atmosferycznych, a nawet przez szybę. Prędkość pirata można zmierzyć nawet z odległości 1 km. Laser ma bardzo precyzyjny celownik, co sprawia, że chowanie się za innych uczestników ruchu, jest nieskuteczne.
Niedługo w całej Polsce
Amatorów szybkiej jazdy jeszcze bardziej zmartwi wiadomość, że laserowe radary można spotkać już nie tylko na Mazurach. Dyrektor Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji Jacek Zalewski, powiedział portalowi tvn24.pl, że nowoczesne laserowe mierniki będą sukcesywnie wypierały tradycyjne „suszarki”. Urządzenia pojawiły się już również w innych województwach, na razie tylko pojedyncze sztuki, ale lepiej nie ufać już antyradarom.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: policja