Polska nie jest krajem antysemickim. Zdarzają się przypadki antysemityzmu, tak jak w innych krajach - mówił w "Tak jest" w TVN24 ambasador Izraela w Polsce Alexander Ben Cwi. - Problem antysemityzmu widzimy na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych, w Europie zaczyna nabierać sił. I to mnie niepokoi - dodał.
Ambasador Izraela w Polsce ocenił obecne stosunki polsko-izraelskie jako "dobre". Alexander Ben Cwi zwrócił uwagę na relacje gospodarcze, a także na rozwijającą się turystykę. - 300 tysięcy Izraelczyków było w mijającym roku w Polsce - powiedział.
"Każdy przykład antysemityzmu mnie niepokoi"
Pytany, czy Polacy są antysemitami, ambasador Izraela, ocenił, że Polska nie jest krajem antysemickim. Zauważył jednak, że zdarzają się przypadki antysemityzmu, tak jak w innych krajach.
Ambasador pytany był również o to, jak odbiera wejście Sejmu wraz z Konfederacją polityków o poglądach antysemickich. Przyznał, że go to niepokoi. - W końcu ten problem antysemityzmu widzimy na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych, w Europie zaczyna nabierać sił. I to mnie niepokoi - dodał ambasador.
- Każdy przykład antysemityzmu mnie niepokoi - podkreślił.
"Polska była pierwszą ofiarą tej wojny"
W "Tak jest" odniósł się także do słów prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczących Polski i genezy wybuchu II wojny światowej.
Alexander Ben Cwi podkreślił w "Tak jest", że "druga wojna światowa zaczęła się od Niemiec". - Nie można zarzucać komuś innemu tego, co robili Niemcy - dodał. - Polska była pierwszą ofiarą tej wojny, później były inne kraje - stwierdził ambasador.
Zaznaczył również, że jeżeli są jakiekolwiek spory historyczne, należy zostawić je historykom.
"To absolutnie nieprawda"
Ambasador mówił także o obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, które mają się odbyć w Polsce oraz w Izraelu.
Pytany, czy Izrael organizuje własne obchody, żeby mógł na nie przyjechać rosyjski prezydent Władimir Putin, Alexander Ben Cwi zaprzeczył. - To absolutnie nieprawda - powiedział.
Podkreślił, że Izrael organizuje uroczystości 23 stycznia, a nie 27, żeby zaproszeni goście mieli również możliwość wzięcia udziału w obchodach organizowanych na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Dodał, że do Polski przyleci prezydent Izraela Reuwen Riwlin.
Ambasador: Polacy powinni spełnić to, co podpisali w Terezinie
Odniósł się również do amerykańskiej ustawy o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act, potocznie zwaną ustawą 447), dotyczącej restytucji mienia ofiar Holokaustu.
Jego zdaniem Polacy nie powinni się niepokoić. - Powinni spełnić to, co Polska podpisała w 2009 roku w Terezinie - powiedział. Dopytywany, czy w związku z tym nie jest zadowolony z tego, jak Polska realizuje tę deklarację terezińską, odpowiedział: - Fakt, że nic nie było zrobione i fakt, że potrzebuje jakiejś deklaracji Senatu, coś mówi o tym.
Ustawa JUST nie przewiduje żadnych sankcji dla państw sygnatariuszy deklaracji terezińskiej, które nie spełniły swych obietnic dotyczących zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom i dlatego ma głównie symboliczny, deklaratywny charakter.
Autor: js//kg//kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24