W porządku obrad najbliższego posiedzenia Rady Polskiej Fundacji Narodowej znalazł się punkt: przedstawienie przez zarząd fundacji szczegółowych informacji w przedmiocie doniesień prasowych dotyczących działalności Polskiej Fundacji Narodowej w zakresie kampanii medialnej o sądownictwie Rzeczypospolitej Polskiej – dowiedziała się TVN24.
Finansowana przez spółki skarbu państwa Polska Fundacja Narodowa (PFN) prowadzi od 8 września kampanię "Sprawiedliwe sądy". W ramach akcji na ulicach wielu miast zawisły billboardy mające przekonać Polaków do potrzeby wprowadzenia zmian w wymiarze sprawiedliwości. Wokół kampanii od początku narastają kontrowersje.
W Radzie Polskiej Fundacji Narodowej zasiadają przedstawiciele spółek skarbu państwa, które przekazują fundacji pieniądze na jej działalność. Jak dowiedziała się reporterka TVN24, Rada domaga się wyjaśnień dotyczących aktywności fundacji.
- Kontaktowałam się z jednym z członków Rady, PKN Orlen, który poinformował mnie, że na najbliższym posiedzeniu Rady ma pojawić się zarząd fundacji, który będzie wyjaśniał, o co chodzi w kampanii billboardowej, jaki był cel jej powstania - relacjonuje dziennikarka TVN24 Katarzyna Gozdawa-Litwińska.
Jak mówiła, na spotkaniu mogą również paść pytania o koszty całej inicjatywy.
Radio RMF FM podało z kolei, że w czasie piątkowego posiedzenia Rady Fundacji może dojść do zmian w zarządzie PFN. Jak ustalili dziennikarze rozgłośni, w pierwszej kolejności mają zostać powołani dwaj nowi jego członkowie, którzy mieliby łagodzić najbardziej kontrowersyjne pomysły prezesa Cezarego Jurkiewicza i członka zarządu Macieja Świrskiego.
Pismo z KPRM do CBA
We wtorek poinformowano, że Centralne Biuro Antykorupcyjne otrzymało pismo z kancelarii premier Beaty Szydło w sprawie działalności dwóch byłych pracowników KPRM. Chodzi o Piotra Matczuka i Annę Plakwicz, którzy są współzałożycielami firmy Solvere. Spółka otrzymała zlecenie na świadczenie usług w ramach kampanii "Sprawiedliwe sądy". Domenę sprawiedliwesady.pl Matczuk i Plakwicz zarejestrowali dzień po zawetowaniu przez prezydenta Dudę ustaw o sądownictwie autorstwa PiS
Premier Szydło mówiła na wtorkowej konferencji prasowej, że jest to rutynowe pismo wymienione pomiędzy urzędnikami jej kancelarii i CBA. - Nie zostało złożone żadne zawiadomienie - podkreślała.
Wniosek o zbadanie sprawy przez CBA złożyła Platforma Obywatelska.
Autor: kg//plw / Źródło: TVN24, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24