- Z tego sondażu ewidentnie wynika, że nie ma jakiegoś zaufania do opozycji, bez względu na to, jaka będzie konfiguracja - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceminister inwestycji i rozwoju Waldemar Buda (PiS), odnosząc się do najnowszego sondażu dla "Faktów" TVN i TVN24 poparcia dla partii politycznych. - Lepsza jest szersza koalicja i to jest przede wszystkim sygnał dla PSL-u, że im szerzej pójdziemy, tym mamy większe szanse - ocenił Adam Szłapka z Nowoczesnej.
Według najnowszego sondażu telefonicznego Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, 42 procent badanych zagłosowałoby na koalicję PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski, gdyby wybory do parlamentu odbyły się w najbliższych dniach. Koalicja Obywatelska zajmuje w badaniu drugie miejsce z wynikiem 27 procent.
Do Sejmu dostałyby się także ruch Kukiz'15 z 6-procentowym poparciem i Wiosna Roberta Biedronia z wynikiem na poziomie 5 procent. Pozostałe ugrupowania - w tym PSL (3 procent) i SLD (2 procent) - nie przekroczyłyby wyznaczonego ordynacją 5-procentowego progu wyborczego dla partii politycznych. Dla koalicji próg ten wynosi 8 procent.
Szłapka: trzeba wyciągać wnioski - lepsza jest szersza koalicja
O wynikach sondażu dyskutowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 sekretarz generalny Nowoczesnej i członek sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka i wiceminister inwestycji i rozwoju Waldemar Buda (PiS).
Adam Szłapka mówił, że "trzeba wyciągać wnioski". - Po pierwsze, lepsza jest szersza koalicja i to jest przede wszystkim sygnał dla PSL-u, że im szerzej pójdziemy, tym mamy większe szanse (na zwycięstwo w wyborach - red.) - mówił.
- Nie ma się co łamać, trzeba ostro pracować (...) wszyscy ci, którzy wierzą, że polskie państwo może pracować sprawnie, może być lepsze, (może być - red.), z lepszą edukacją, lepszą służbą zdrowia, muszą też namawiać swoich znajomych - przekonywał poseł Nowoczesnej.
Buda: z sondażu wynika, że nie ma jakiegoś zaufania do opozycji
Waldemar Buda ocenił, iż "z tego sondażu ewidentnie wynika, że nie ma jakiegoś zaufania do opozycji, bez względu na to, jaka będzie konfiguracja, czy to będzie razem z PSL-em, czy razem z SLD". - Kogo by tu nie dodać po stronie opozycji, to i tak ponad dziesięć punktów procentowych brakuje względem Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził.
- To jest sygnał do państwa, że wiarygodności nie da się zbudować przez trzy miesiące ani przez cztery - zwrócił się do Szłapki. - Wyduszenie po trzech i pół roku (od kiedy rządzi PiS - red.) kilku punktów programowych, które usłyszeliśmy w sobotę i niedzielę, to naprawdę jest mało - ocenił Buda, nawiązując do propozycji, jakie w sobotę przedstawił lider PO. Grzegorz Schetyna zapowiedział on m.in. związki partnerskie, zniesienie handlu w niedzielę, podwyżki płac, gruntowne zmiany w ochronie zdrowia, utrzymanie trzynastej emerytury i radykalny program ochrony klimatu, w tym wyeliminowanie węgla w energetyce do 2040 roku.
- Państwo nie mają nawet wyliczeń dotyczących tych elementów, więc nie dziwię się, że sondaż ma takie rezultaty - kontynuował polityk PiS.
Autor: mjz//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24