Zaprzestańmy tych bratobójczych waśni, zaprzestańmy podsycania sporów i podziałów. Nie prowokujmy jedni drugich - apelował na Jasnej Górze prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak. - Nikt dziś nie może podnosić kamienia, by uderzyć nim drugiego człowieka. Za każdego umarł Chrystus - dodał.
Z udziałem tysięcy pielgrzymów na Jasnej Górze rozpoczęły się w poniedziałek główne uroczystości święta Matki Bożej Częstochowskiej - jasnogórskiego odpustu. Przewodniczy im prymas Polski abp Wojciech Polak.
"Ranią nas wszystkich działania, które naruszają wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej"
W wygłoszonej homilii nawiązał między innymi do dokonywanych w ostatnim czasie profanacji wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej.
- Nie wolno nam nigdy wykorzystywać jej wizerunku do własnych partykularnych korzyści. Nie wolno zawłaszczać tego miejsca i tego świętego, cudownego jasnogórskiego oblicza dla własnych interesów. Nie wolno tym miejscem i tym matczynym obliczem, wsławionym niezwykłą czcią wiernych, grać jedni przeciw drugim. Nie wolno nam brać go na sztandary żadnej walki - podkreślił prymas.
- Tak bardzo ranią nas wszystkich takie właśnie działania, które naruszają wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej. Tak bolesne, niezrozumiałe i krzywdzące są próby jego oszpecania, wyśmiania, wykorzystania i zawłaszczania do własnych celów ideologicznych czy politycznych. Ona jest dla nas wszystkich i dla każdego - dodał metropolita.
"Zaprzestańmy tych bratobójczych waśni, zaprzestańmy podsycania sporów"
Nawiązując do nauki papieża Franciszka, abp Polak prosił, by Matka Boża zaszczepiła w nas "pragnienie wyjścia ponad krzywdy i rany przeszłości i stworzenia komunii ze wszystkimi, nigdy nie ulegając pokusie izolowania się i narzucania własnej woli".
- Dlatego jeszcze raz spod tego jasnogórskiego wizerunku, spod oblicza naszej Matki proszę: zaprzestańmy tych bratobójczych waśni, zaprzestańmy podsycania sporów i podziałów. Nie prowokujmy jedni drugich. Na nienawiść i pogardę odpowiedzmy miłością, odpowiedzmy naszą wiernością Chrystusowej Ewangelii - mówił prymas Polski.
- Nie znam takiej matki, która cieszyłaby się niezgodą, nienawiścią i podziałami w rodzinie. Maryja, nasza matka, nie cieszy się niezgodą swoich synów. Maryja jest przecież wyrazem miłości powszechnej i jednoczącej. W tej miłości - uczył nas kardynał Karol Wojtyła - nikt nie jest pominięty, nikt nie jest odtrącony, choćby sam odtrącał. Powinniśmy i mamy prawo potępiać złe czyny i działania innych, ale nigdy drugiego człowieka. Nikt dziś nie może podnosić kamienia, by uderzyć nim drugiego człowieka. Za każdego umarł Chrystus. Każdy przecież nosi w sobie godność dziecka bożego - dodał arcybiskup.
Autor: ads/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24