Decyzję o kontynuacji strajku głodowego kolejnych 50 sióstr znajdujących się w namiotowym miasteczku przed kancelarią premiera podjął Zarząd Krajowy OZZPiP.
Według rzecznika związku Ewy Obuchowskiej, kolejne osoby są gotowe do podjęcia głodówki. Jak podkreśliła, ta forma protestu może zostać zakończona tylko wtedy, gdy będzie gwarancja podwyżek płac dla pielęgniarek. Do podjęcia protestu głodowego jest gotowe 50 pielęgniarek - informuje rzecznik. Obuchowska dodała, że cały czas pracują prawnicy i negocjatorzy związku, którzy analizują przedstawione przez rząd propozycje. Chodzi m.in. o ustawę, która zapewnia utrzymanie przyznanych pracownikom medycznym w ubiegłym roku 30-procentowych podwyżek. Obuchowska dodała, że pielęgniarki mają zgodę na protest (czyli miasteczko namiotowe) do 15 lipca. W 10. dniu protestu przed kancelarią premiera jest kilkaset osób, głównie pielęgniarek, ale też lekarzy, techników i analityków medycznych. Do tej pory strajk głodowy podjęło 5 pielęgniarek.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24