- 46 osób uznało, że to jeszcze nie jest właściwy czas. Szkoda, bo byłaby sznasa, żeby przynajmniej nad jednym z projektów na komisji pracować - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś, komentując odrzucenie przez Sejm wszystkich projektów ustaw o związkach partnerskich. - Przegrało społeczeństwo obywatelskie - podkreślił z kolei Robert Biedroń z Ruchu Palikota.
Według Grasia "nie było to głosowanie światopoglądowe". - Było to głosowanie wyłącznie techniczne, bo chodziło o to, żeby nad tymi projektami pracować dalej. Rozumiem takie wahania jeśli byśmy głosowali już nad finalnym projektem. Część posłów uznała inaczej i nic na to nie poradzimy - powiedział Graś.
A minister transportu Sławomir Nowak zaznaczył: - Klub PO liczy 208 posłow, zagłosowało 46 za odrzuceniem projektu również PO. Boleję nad tym i uważam, że to jest tchórzostwo polityczne. Powinni stanąć twarzą w twarz i zmierzyć się z tym problemem społecznym jakim są związki partnerskie. Ja jestem za - zapewnił Nowak.
To była przegrana
Zdaniem Roberta Biedronia z Ruchu Palikota dzisiejszym głosowaniem PO pokazała, że "nie rozumie obywatelskości". - Przegrało znów społeczeństwo obywatelskie. Przegrywa koncepcja PO, która rozumie społeczeństwo i która działa na rzecz społeczeństwa. Dziś mieliśmy przykład tego, że PO w sposób dość wyraźny w sprawie związków partnerskich się podzieliła. Zdecydowana większosć posłów PO nie rozumie jednak tej obywatelskości i nadal chce traktować obywateli jako gorszych i lepszych. To pokazuje jak konserwatywnym miejscem jest ten Sejm - powiedział Biedroń.
A minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował, że "głosował za tym, żeby dalej debatować o związkach partnerskich". - Chciałbym, żebyśmy w Sejmie nie bali się dyskutować o trudnych tematach. Uważam, że to najwyższy czas, żebyśmy przynajmniej rozpoczeli rozmowę na ten temat - powiedział Arłkowicz.
Przekona jeszcze raz?
Autor jednego z odrzuconych w piątek projektów poseł PO Artur Dunin powiedział w TVN24, że "część parlamentarzystów PO nie dorosła do takiej dyskusji". - Ci parlamentarzyści chcą być sumieniem całego narodu. Tak nie może być i ja się z tym nie zgadzam. Zrobię wszystko, jeszcze raz przejrzę ustawę tak, żeby spróbować jeszcze raz przekonać parlamentarzystów z PO, że warto taką ustawę wprowadzić - powiedział Dunin.
Autor: mn/ ola / Źródło: tvn24.pl, TVN24