Za czasów Jacka Czaputowicza MSZ przestał się liczyć, centrum decyzyjne polityki zagranicznej Polski się przesunęło - mówiła w TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska, odnosząc się do rezygnacji szefa polskiej dyplomacji ze stanowiska. Amerykanista Marcin Wojciechowski ocenił, że Czaputowicz "nie do końca był ministrem spraw zagranicznych, tylko administratorem tego ministerstwa". - Nie rządził, nie prowadził polityki zagranicznej państwa - mówił.