21 osób trafiło do szpitali po zamieszkach w centrum Warszawy. Do starć osób, które miały być uczestnikami Marszu Niepodległości z policją doszło m.in. na Placu na Rozdrożu.
- Przewieźliśmy do szpitali 21 rannych, w tym czterech policjantów. Część osób nie wyraziła zgody na przewiezienie do szpitala. Cały czas zespoły ratunkowe działają na miejscu - powiedział w TVN24 rzecznik warszawskiego pogotowia Marek Niemirski. Jak dodał obrażenia są różne, ale raczej niegroźne. - Po dalszej diagnostyce okaże się, kto będzie mógł wyjść do domu, a kto będzie musiał być jeszcze hospitalizowany. W sumie w akcji biorą udział 54 jednostki ratownicze - dodał rzecznik.
Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali przy ul. Banacha, Solec, Lindleya, Stępińskiej i lecznicy MSWiA.
Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że rannych zostało dziewięciu funkcjonariuszy. Zniszczonych zostało też kilka wozów policyjnych, a także dwa samochody TVN24.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP, Leszek Szymański