Katowicka policja zatrzymała 16 strażników miejskich, w tym jednego byłego, pod zarzutem korupcji. Są podejrzewani o przyjmowanie łapówek w zamian za odstąpienie od wystawienia mandatu za drobne wykroczenia drogowe. Zostali zawieszeni w czynnościach służbowych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzono od stycznia tego roku. Strażnicy mieli przyjmować od 20 do 300 zł, głównie od kierowców, którzy źle zaparkowali. Funkcjonariusz-rekordzista potrafił w ciągu dnia zamienić za łapówkę mandat na pouczenie nawet 15 osobom.
Ponad 800 zarzutów
Strażnicy byli zatrzymywani od rana w pracy i w domach. Grozi im do 10 lat więzienia. Zarzuty obejmują okres od lipca 2012 do lutego 2013 r.
- W ciągu dnia będą przesłuchiwani, później zapadną decyzje dotyczące środków zapobiegawczych - powiedziała prok. Zawada-Dybek z katowickiej prokuratury okręgowej, która nadzoruje postępowanie.
Pracownicy z Wydziału Ruchu Drogowego katowickiej straży miejskiej usłyszą łącznie 803 zarzuty.
Zawieszeni
Jak poinformował zastępca katowickiego komendanta Piotr Piętak, 15 obecnych strażników zostało zawieszonych w wykonywaniu czynności służbowych na trzy miesiące. - Na razie trudno dywagować o zwolnieniach dyscyplinarnych, być może niektórzy honorowo sami odejdą - powiedział Piotr Piętak. Szesnasty zatrzymany nie pracuje już w straży miejskiej.
Piętak dodał, że po zatrzymaniach i zawieszeniu trwa reorganizacja pracy w referacie ruchu drogowego katowickiej straży. Od wtorku przy kontroli wykroczeń kierowców ma pracować w Katowicach tyle osób, co zwykle - ok. 10.
Donieśli przełożeni
- Zgłoszenie wpłynęło od ich przełożonych - kierownictwa Straży Miejskiej, wtedy machina śledcza ruszyła - powiedział rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel.
- Katowicki urząd miasta deklaruje współpracę w celu całkowitego wyjaśnienia tej sprawy - poinformował rzecznik urzędu Jakub Jarząbek.
Kolejne zatrzymania?
Ze względu na dużą liczbę zatrzymanych i stawianych im zarzutów, prokuratura zadecyduje o środkach zapobiegawczych dopiero jutro. Jak powiedziała prok. Zawada-Dybek, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Autor: rf,jk/tr/zp / Źródło: TVN24, PAP