Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w środę, że jego ugrupowanie 14 marca zorganizuje w Warszawie manifestację. Jak mówił, jego partia chce powiedzieć "nie" m.in. wydłużeniu i zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
- Mamy teraz w Polsce swego rodzaju teatralne przedstawienie z aktorem Tuskiem w roli głównej. To jest przedstawienie odnoszące się m.in. do emerytur (...). To wszystko nie jest na poważnie, to nie są poważne rozmowy - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie.
Nieodpowiedzialna polityka
W ocenie prezesa PiS w Polsce "mieliśmy lata nieodpowiedzialnej polityki i dzisiaj musimy za to płacić". - Musimy płacić za skrajną niekompetencję i nieodpowiedzialność. Płacić wedle reguły rządzących, że zawsze sięgamy do płytkich kieszeni, a nie do głębokich. Przeciwko temu chcemy zaprotestować - mówił Kaczyński.
Zapowiedział, że będzie to tradycyjna manifestacja, a jej zakończenie odbędzie się przed kancelarią premiera. - Być może będziemy chcieli wręczyć jakieś pismo. To będzie manifestacja różnych sił - podkreślił lider Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24