13 godzin w zimowym piekle. Z zamarzającymi stopami i folią w butach

13 godzin w zimowym piekle
13 godzin w zimowym piekle
Katarzyna Karpa | Muzyka: Abscondo - Strangled Into Gray
Funex Orient 2014Katarzyna Karpa | Muzyka: Abscondo - Strangled Into Gray

Zamarza jedna stopa. W panice ruszam palcami, tupię, nic nie daje, nie czuję coraz większej części. "Na szczęście drugą czuję" - myślę. Po kwadransie odzyskuję czucie w palcach pierwszej stopy. Wtedy zaczyna zamarzać druga. I tak kilkanaście razy, średnio raz na godzinę.

Jak to jest biegać w odczuwalnej -15? Na początku zimno, potem się człowiek rozgrzewa, szczypią lekko policzki, ale w ręce i stopy nie jest zimno. Po drodze ten człowiek spotyka innych twardych biegaczy, którzy uśmiechają się do niego, machają i umęczonymi mrozem głosami wołają „czeeeeść”. Potem wraca ten człowiek do domu, bierze gorący prysznic, pije herbatę i jest szczęśliwy, że się przemógł i wyszedł biegać. A co, jeżeli człowiek zamiast godziny-dwóch biega w -15 stopniach 13 godzin?

Blada twarz na starcie

Kilka stopni poniżej zera, odczuwalna temperatura nieco niższa - mówią synoptycy. No i co z tego? Biegałam już zimą. Będzie jak zwykle, ubiorę się na bieganie (bo przecież będziemy w tych górach biegać), wezmę kurtkę, czapkę, rękawiczki, do tego ciepła spódniczka do biegania, będzie OK - uspokajam się przed startem. Biegniemy 50 km na rajdzie Funex Orient, start i meta w Zawoi. - Co ty taka blada? - pyta Marcin, gdy idę po mapę. To pewnie przez ten biały krem na mróz - tłumaczę sobie. No i chyba jest trochę chłodniej niż przypuszczałam. "Ale przecież będziemy się ruszać, będzie dobrze" - uspokajam się. Tak naprawdę boję się tego chłodu jak diabli. I z tego strachu tak zbladłam

Na szybkim zdjęciu, które robimy sobie z Marcinem, Tomkiem i Asią jesteśmy uśmiechnięci. Potem okaże się, że to jedyna fota, jaka tego dnia powstanie bez udręczonej ostrym mrozem miny.

Zdjęcie przed startem. Jeszcze się uśmiechamyKatarzyna Karpa

góra - punkt - dół, góra, dół, góra - punkt - dół...

Spodziewam się wielu podejść i po chwili pokonujemy już pierwsze z nich. W Beskidzie Żywieckim nie jest lekko - zbocza są dość ostre, a po mapie widzę, że między kolejnymi punktami mamy sporo gór. Jak się przekonujemy, dokładnie tak to wygląda: góra - punkt - dół, góra, dół, góra - punkt - dół, góra, dół... i tak w kółko. Wszystkich punktów do podbicia mamy 12 (do zdobywania w narzuconej z góry kolejności) i gdy przed czwartym widzimy, że jesteśmy w trasie już niemal cztery godziny, robi mi się słabo. Już od dobrych dwóch zaczynają przemarzać mi stopy. Co rozgrzewam jedną, to zamarza druga, gdy w drugiej odzyskuję czucie, znów jakbym nie miała palców w pierwszej. Szczypią poliki i nos. "Biegaj, biegaj, będzie cieplej" - mówię sobie. Ale biegać w większości się nie da, bo ciągle podchodzimy. Potem mamy lód na zejściach i znów podejścia. Na odcinkach asfaltowych rozpędzam się jak mogę, żeby nie dopuścić do odmrożeń. Trochę działa.

Ognisko ratunkiem

Po chwili znów podejście i znów nie daję rady biec. Wtedy na naszej drodze pojawia się... ognisko. Ktoś pali iglaki, jest dużo dymu, ale jeszcze więcej gorącego żaru. Zatrzymujemy się na chwilę, czuję jak do dłoni wraca krążenie, policzki też przestają szczypać. Marcin rozmraża rurkę od bukłaka z wodą, dzięki temu może się trochę napić. - Jeszcze chwileczka, rozgrzeję stopy - mówię. Ale grzeję, grzeję... i nic! Trochę zaczynam czuć palce w jednej, ale w tym czasie tracę czucie w drugiej. Ale jesteśmy twardzi, podchodzimy. Punkt jest na szczycie dość wysokiej góry i podejście naprawdę daje nam w kość. W okolicach punktu spotykamy Asię, mistrzynię Polski, z którą ścigamy się w klasyfikacji pucharowej w pieszych maratonach na orientację. Podbijamy i analizujemy dalszą drogę. Wtedy po raz pierwszy pojawia się pewna propozycja...

Rezygnacja? Nigdy

- Może odpuścimy piąty, szósty i siódmy i polecimy prosto na ósemkę? - proponuje Marcin. Przewiduje, że nie zdążymy zebrać wszystkich punktów w limicie. Ale zrozumienia z naszej strony nie ma. - Ja idę po kolei - mówi Asia. - Ja się nie poddam. Zbieram wszystkie, nie rezygnuję tak łatwo. Najwyżej coś na końcu odpuścimy - deklaruję. Lecimy więc dalej, ale dobrze nie jest, bo trochę "buraczymy". Zamiast pójść - tak jak zakładaliśmy - prosto na następny punkt, robimy wielkie zakole. Efekt? Nadkładamy kilka kilometrów. Całe szczęście, jest po asfaltach. - Jest! Czuję obie stopy! - krzyczę w końcu z radością. Moi towarzysze niebardzo rozumieją, z czego się tak cieszę.

Zimowe piekło po zmroku

Kolejne odcinki strasznie nam się dłużą. To, co na mapie wyglądało na szybki przelot, w rzeczywistości jest długą tułaczką przez śniegi i trudne podejścia. Na punkty trafiamy bez problemu, ale dotarcie do nich zajmuje nam strasznie dużo czasu.

Uparcie nie patrzymy na jedną część mapy: tę, która przedstawia przelot między 7. a 8. punktem. Jest strasznie długi, sporo na nim podejść i brak ewidentnych ścieżek. - Jeżeli na tych odcinkach, na których jesteśmy, jest tak daleko, to co dopiero będzie tam? - pytamy się nawzajem. Tuż przed tym długim odcinkiem dopada nas ciemność. Od teraz czeka nas już poważna walka z zimnem. Jeżeli do tej pory było chłodno, to teraz będzie zimowe piekło. Zakładam kurtkę, dłonie owijam buffami, na głowie, oprócz ciepłej opaski, ląduje czapka.

Folia w butach

Gdy w końcu trafiamy na nasz koszmarny, najdłuższy przelot, decyduję się na desperacki krok: do butów wkładam folię NRC. Nie robię tego nigdy, bo najgorsze, co może być, to sytuacja, w której stopa nie może oddychać. Ale liczę na cud: może uda się zatrzymać resztki ciepła. Na niewiele jednak się to zdaje. Przez chwilę jest jakby odrobinę cieplej, ale niedługo potem stopy znów drętwieją - i to już nie tylko palce, ale też śródstopie i pięty. Trudno, żeby utrzymywało się ciepło, którego w ogóle nie ma! Boję się na poważnie, czy nie zrobię sobie krzywdy. Staram się już w ogóle nie zwalniać i rozgrzewać stopy tupaniem w miejscu. Na trochę pomaga, ale znów: co odzyskuję czucie w jednej, tracę w drugiej. Do tego zaczynają poważnie marznąć mi dłonie i ramiona.

Folia NRC w bucieKatarzyna Karpa

I wtedy własnie godzę się z nieuniknionym: chociaż - jak przewiduję - na metę dotrzemy trochę przed limitem, odpuścimy trzy punkty. To już decyzja zdroworozsądkowa. Po tym, jak z bólu - gdy na chwilę rozmarzają dłonie - zaczynają lecieć łzy, wiem, że jest słuszna. O to, czy któraś dziewczyna jest dziś lepsza ode mnie, nie dbam zupełnie. Tym razem to zawody na przetrwanie.

2,5 km do mety

Koniec udręki widzę dopiero wtedy, gdy po ostatnim naszym punkcie mierzymy odległość i okazuje się, że do mety mamy 2,5 km. - Marcin, może małe podsumowanie? Jak było? - pytam mojego towarzysza. - Zimno - kwituje Marcin. - Te zawody mnie złamały - przyznaję. W bazie, zanim udaje mi się zagrzać, mija naprawdę dużo czasu. Trząść przestaję się mniej więcej po godzinie, ale chłód wraca, gdy okazuje się, że pod prysznicem woda - zamiast wrzącej - jest ledwo ciepła. Dopiero po kilkudziesięciu minutach w polarze, ciepłych dresowych spodniach i puchowym śpiworze mogę powiedzieć, że jest mi ciepło. A potem przychodzi najbardziej zaskakująca informacja: - Jesteś pierwsza! - donoszą mi znajomi. Ale numer!

Nauczka

Oj, nauczył nas ten rajd dużo. Że nie wolno lekceważyć gór - wiedzieliśmy. Że można aż tak zmarznąć, gdy się biega - już nie. Następnym razem na pewno będę mieć podwójną warstwę legginsów i cieplejsze buty (całe szczęście są wyprzedaże!). Nie ma też co oszczędzać na ciepłych rękawicach. Ja swoich najcieplejszych, kożuchowych nie wzięłam z bazy. "Są duże, zajmą dużo miejsca w plecaku" - myślałam. A przecież one w ogóle nie byłyby w plecaku, tylko na rękach! "Szkarpeti? Rili?" - to pytanie z reklamy nie chciało wyjść mi z głowy. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak strasznie pragnęłam ciepłych, wełnianych skarpet spod choinki!

Lekkie buty, bluza, cienka kurtka i jedna warstwa legginsów - to wyposażenie na dwugodzinną przebieżkę po lesie, a nie na cały dzień w górach. Oręż na małą bitwę, a nie na wielką wojnę.

[object Object]
Szaleńczy pęd przez miasto i zdobywanie punktów. Z mapą w głowieKatarzyna Karpa | Muzyka: Quaro - Psion
wideo 2/22

Autor: Katarzyna Karpa (k.karpa@tvn.pl)

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl