Ten ekspres jest rozpędzony praktycznie do prędkości światła - mówił w "Rozmowach na szczycie" w TVN24 GO Marcin Wrona, odnosząc się do działań przywódców europejskich w związku z zapowiedziami i działaniami Donalda Trumpa. Reporter "Faktów" TVN zaznaczył, że "nigdy nie byliśmy w sytuacji, w której Polska, jako państwo niezależne, demokratyczne, mówi: wszyscy musimy wiedzieć, jak posługiwać się bronią i wszyscy musimy zgodzić się na to, że przynajmniej te 4 procent PKB na obronność to jest absolutny obowiązek, bo jest tak niebezpiecznie". Dodał również, że prezydent Duda i premier Tusk "mówią jednym głosem, gdy chodzi o potrzebę utrzymania stosunków ze Stanami Zjednoczonymi na absolutnie priorytetowym poziomie, bez względu na to, w którą stronę idzie Donald Trump". Jacek Stawiski uznał, iż "dobrze jest widzieć klasę polityczną w tym momencie", ale zwrócił uwagę, że "musi dojść do pewnego urealnienia myślenia o świecie". Według niego "po stronie obozu rządzącego i jego sympatyków musi dojść do zrozumienia, że więź z Ameryką jest nie do podważenia". - Polska nie może nic zrobić, co by przyczyniło się do jej podważenia i musi robić wszystko, by ją jak najdłużej utrzymywać - kontynuował. Wskazał także, że "PiS i Konfederacja też muszą zejść na ziemię, żeby oceniły realnie, iż nie mamy pewności, że polityka amerykańska zawsze będzie kultywować sojusz z Polską i Europą".
