My nic nie dostajemy za to, że wchodzimy na szczyt poza własną satysfakcją, więc jeśli ktoś oszukuje samego siebie, to znaczy, że się pomylił - mówi w rozmowie z Maxem Cegielskim w "Próbie podejścia" Rafał Fronia, himalaista, maratończyk i kartograf. - Góry są sanatorium dla duszy - dodaje. W nich pisze wiersze, o nich napisał też dwie książki: "Anatomia Góry. Osiem tysięcy metrów ponad marzeniami" i "Rozmowa z Górą. O drodze, o poszukiwaniu siebie". Fronia jest również autorem licznych przewodników. Sam siebie nazywa "romantykiem gór wysokich", najbardziej ceni sobie wyprawy na ośmiotysięczniku, ale podkreśla, że każdą górę trzeba szanować i doceniać, bo w innym wypadku może się to bardzo źle skończyć.
