Putin chce zdobyć Ukrainę, ale niekoniecznie poprzez najechanie – powiedział w "Faktach po Faktach" były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Prezydent USA Joe Biden ostrzegł we wtorek w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, że Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy odpowiedzą "silnymi sankcjami i innymi środkami" na rosyjską militarną eskalację na Ukrainie - poinformował Biały Dom. - Odnoszę wrażenie, że niewiele się wydarzyło na tym spotkaniu. Ja to czytam tak, że wymieniono poglądy, strony pozostały przy swoich stanowiskach, ale żeby pokazać cokolwiek konstruktywnego, to zlecono zespołom z obu stron, żeby pracowały, co jest niewielkim znakiem optymizmu – podkreślił Kwaśniewski. Zdaniem byłego prezydenta na razie Biden chce wykorzystać wobec Putina "dyplomację i środki odstraszania".
W drugiej części programu gościem Katarzyny Kolendy-Zaleskiej była wirusolog prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, która mówiła o obostrzeniach, które ma wprowadzić rząd od 15 grudnia. - Tam są rzeczy, które należało podjąć już dawno temu. Wiele kroków jesteśmy do tyłu. Chociażby to, że należy sprawdzać osoby wokół osoby zakażonej, bo inaczej się pandemii zatrzymać nie da – oceniła prof. Bieńkowska-Szewczyk.
