Zatrzymano 49-latka, który w budynku Starostwa Powiatowego w Strzelcach Opolskich rozpylał gaz. Ewakuowano około 70 osób. Jedna z poparzeniami krtani i dróg oddechowych trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło 13 grudnia, w godzinach porannych w Starostwie Powiatowym w Strzelcach Opolskich. Na parterze budynku, nieznany mężczyzna rozpylił w toalecie substancję, która rozprzestrzeniała się na korytarz. Po chwili pracownicy starostwa oraz petenci odczuwali dolegliwości w postaci duszności oraz podrażnienia dróg oddechowych.
70 osób, które znajdowały się w tym czasie w starostwie, ewakuowano. Jedna z pracownic starostwa trafiła do szpitala. Diagnoza lekarska to poparzona krtań oraz drogi oddechowe.
Nie było to pierwsze tego typu zdarzenia
Do takiego samego zdarzenia doszło dwa miesiące wcześniej, 18 października. Wtedy również sparaliżowało to pracę starostwa, a osoby znajdujące się w budynku należało ewakuować.
Na podstawie zebranych dowodów policji udało się wytypować podejrzewanego. Prokuratora Rejonowa w Strzelcach Opolskich przychyliła do wniosku o zgodę przeszukania jego miejsca zamieszkania.
W czwartek, 19 grudnia policjanci zapukali do jego drzwi. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony ich wizytą. 49-letni mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie przyznał się, że to on dwa razy rozpylił gaz w starostwie.
Powodem była zemsta za decyzję urzędników
"Pobudki, jakie skłoniły go do takiego zachowania, to wydanie decyzji administracyjnej wykluczającej posiadanie przez niego uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi" - informuje opolska policja.
49-latek odpowie za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. O jego dalszych losach zadecyduje sąd. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja