19-letni Fabian O. usłyszał zarzuty stosowania przemocy wobec dwóch pokrzywdzonych z powodu ich przynależności rasowej oraz znieważenia trzeciego z tych samych powodów. Miał to zrobić z pobudek chuligańskich, grozi mu pięć lat więzienia. Nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 kwietnia w trakcie trwania meczu piłki nożnej Odra Opole - Wisła Kraków na trybunach Itaka Arena. - Dwaj kibice zostali uderzeni w głowę, a trzeci znieważony przez mężczyznę w barwach miejscowego klubu - poinformował Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Na Itaka Arena w Opolu zaatakowano m.in. Lukasa Klemenza, byłego piłkarza krakowskiej Wisły, a obecnie GKS Katowice. - Zostałem zwyzywany i opluty, a mój kolega uderzony i opluty, tylko za to, że mamy inny kolor skóry – tłumaczył Eurosportowi 29-letni obrońca.
O incydencie pokrzywdzeni powiadomili organy ścigania.
- Do komisariatu, który jest zlokalizowany przy stadionie w Opolu przyszło dwóch 29-latków, którzy przekazali policjantom, że mieli zostać znieważeni na tle rasowym. Dodatkowo wobec jednego z nich ten sprawca miał użyć przemocy - informował tvn24.pl asp. Przemysław Kędzior, oficer policji w Opolu.
Wszczęte w tej sprawie śledztwo doprowadziło do ustalenia, że agresorem może być niespełna 19-letni mieszkaniec powiatu głubczyckiego – Fabian O. 16 kwietnia został on zatrzymany.
19-latek z zarzutami
- Fabian O. usłyszał zarzuty stosowania przemocy wobec dwóch pokrzywdzonych z powodu ich przynależności rasowej oraz znieważenia trzeciego z tych samych powodów. W zarzutach przyjęto również, że czyny miały charakter chuligański ponieważ zostały popełnione publicznie, bez powodu, a podejrzany okazał przez to rażące lekceważenie porządku prawnego - podaje prokurator.
Fabian O. nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.
Dozór policji
Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji, zobowiązując go do stawiennictwa trzy razy w tygodniu w wyznaczonej jednostce policji. Fabian O. ma też zakaz opuszczania kraju, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi oraz zakaz wstępu na wszystkie masowe imprezy sportowe, a w szczególności mecze piłki nożnej.
Grozi mu od czterech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: SK/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja opolska