Do zdarzenia doszło w środę (27 sierpnia) po godzinie 19 w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie policjanci z ruchu drogowego zauważyli mężczyznę stojącego na hulajnodze elektrycznej na środku ronda. Mężczyzna miał mieć problemy z pojazdem.
"Funkcjonariusze pomogli mu opuścić skrzyżowanie, a następnie wydali polecenie, by zatrzymał się w bezpiecznym miejscu do kontroli drogowej. Mężczyzna jednak nie zastosował się do tego polecenia - zjechał ze skrzyżowania i zaczął oddalać się" - poinformowała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Policjanci ruszyli w pościg za 32-latkiem, wydając mu polecenia do zatrzymania. Ten jednak kierował się w stronę centrum miasta. Po krótkim pościgu mężczyzna stracił panowanie nad hulajnogą i uderzył w radiowóz, doprowadzając do kolizji.
Trzy mandaty na kwotę siedmiu tysięcy złotych
"Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę. Tłumaczył swoje zachowanie tym, że wcześniej wypił piwo i obawiał się utraty prawa jazdy. Badanie alkomatem nie wykazało jednak alkoholu w jego organizmie" - przekazała kędzierzyńska policja.
Funkcjonariusze sprawdzili też, czy mężczyzna nie był pod wpływem narkotyków. Jak podali, tester wykazał, że kierujący znajdował się pod wpływem amfetaminy. Pobrano mu krew do dalszych badań.
32-latek został ukarany trzema mandatami. Za jazdę niewłaściwą stroną drogi, niestosowanie się do sygnałów wydawanych przez osobę uprawnioną do kontroli oraz za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym zapłaci siedem tysięcy złotych. Ponadto za kierowanie pojazdem pod wpływem substancji działających podobnie do alkoholu grozi mu dodatkowo grzywna w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Autorka/Autor: mm
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Kędzierzynie-Koźlu