Rewolucja niemiecka zapoczątkowana przez Putina. Bundeswehra zmienia kurs

Źródło:
TVN24

Agresja putinowskiej Rosji na Ukrainę to trzęsienie ziemi w polityce europejskiej i globalnej. Nie sposób zgadnąć, do czego doprowadzi próba restauracji rosyjskiego imperium poprzez zbrojny atak na sąsiada, ale znamy już kilka doraźnych konsekwencji tej wojny. Są to między innymi odnowienie NATO i sojuszu Ameryki z Europą, niemal szczelne oddzielenie gospodarki rosyjskiej od Zachodu i wreszcie fundamentalną zmianę polityki niemieckiej na skutek obaw przed odrodzeniem rosyjskiej potęgi i nowymi wojnami w Europie. 

Zjednoczone Niemcy po zakończeniu zimnej wojny i pokojowym rozpadzie imperium sowieckiego zaczęły obficie korzystać z nowego europejskiego ładu. Powiększenie Unii Europejskiej i NATO, rozszerzenie strefy stabilności i rozwoju na dawne kraje komunistyczne położone na wschód i południe od Niemiec oraz nawiązanie partnerstwa gospodarczego z Rosją, pozwoliły nowej, "berlińskiej" Republice Federalnej Niemiec na szybki rozwój i korzyści ekonomiczne. Niemcy po przetrawieniu zjednoczeniowych kłopotów i wprowadzeniu reform rynku pracy stały się w XXI w. niekwestionowanym liderem gospodarczym Europy. Kryzys strefy euro, uratowanej przed rozpadem między innymi dzięki decyzjom politycznym i finansowym Berlina, w ostatecznym rachunku umocnił pozycję Niemiec jako wiodącej potęgi handlowej i przemysłowej Unii Europejskiej.

Jednak pozycja lidera gospodarczego Europy nie szła w parze z pozycją polityczną i militarną. Niemcy pozjednoczeniowe uznały, że kontynent europejski będzie na całe dekady wolny od konfliktów i że państwo niemieckie, znajdujące się w centrum Unii Europejskiej, jednocześnie zachowując ścisły sojusz z Ameryką i równolegle bliskie relacje gospodarcze z Rosją czy Chinami, może sobie pozwolić na nieograniczone korzystanie z pokojowej dywidendy. Niemcy właściwie zaczęły robić sobie wakacje od geopolityki. Obywatele niemieccy cieszyli się dobrobytem, stabilnością, a życie publiczne koncentrowało się na ekologii, pacyfizmie, ruchach obywatelskich, imigracji czy pomocy humanitarnej dla biedniejszych regionów świata. Niemcy nie dostrzegali albo nie chcieli dostrzegać, że Europa nie jest na zawsze zabezpieczona i że polityka na rzecz utrzymania pokoju, „Friedenspolitik”, staje się sprzecznością samą w sobie, jeśli nie jest oparta na sile, zdecydowaniu i twardym realizmie.

BundeswehraBundeswehra

Oczywiście po zjednoczeniu Niemiec zdarzały się momenty, gdy Berlin musiał włączać się w geopolityczne zawirowania: wojna w Jugosławii, rozszerzenie NATO wbrew Moskwie, faktyczne przewodzenie rozszerzeniem Unii Europejskiej, udział u boku NATO i Stanów Zjednoczonych w wojnie w Afganistanie, sprzeciw wobec wojny w Iraku, aktywny udział w wojnie z terroryzmem, ratowanie Grecji i innych państw Południa UE przed bankructwem czy absorpcja setek tysięcy imigrantów z Bliskiego Wschodu, szczególnie Syrii i Iraku. To wszystko jednak były kryzysy, które nie zmieniły zasadniczo kierunku myślenia Niemców o świecie i Europie. Dominowało przekonanie, że należy coraz więcej starań kierować na handel, inwestycje, rozwój nowych technologii, współpracę międzynarodową, otwartą wymianę globalną w najprzeróżniejszych dziedzinach i wreszcie na walkę z ociepleniem klimatu i transformację ekologiczną.

Niemcy wierzyły w siłę swojej "soft power"

Strategia budowy silnych więzów energetycznych z Rosją była właśnie wpisana w taki obraz świata: Niemcy wierzyły w siłę swojej "soft power", czyli siłę handlowego czy finansowego oddziaływania na rosyjskiego kolosa, któremu w jakiejś mierze też chciano spłacać dług za zgodę na pokojowe zjednoczenie Niemiec. Tego kierunku nie zmieniły ani rosnące dokręcanie śruby w Rosji i stopniowa likwidacja swobód politycznych i niezależnych aktywności obywatelskich, ani atak Rosji na Gruzję, ani aneksja Krymu i spreparowana przez Moskwę "rebelia" w Donbasie. Niemcy nie pogodziły się z atakiem na Ukrainę, nałożyły sankcje na Rosję, ale utrzymały kurs na wiązanie Rosjan z gospodarką europejską i niemiecką jako gwarancji, że dla Kremla będzie to argument na rzecz rozwoju pokojowej współpracy z Europą i Zachodem.

Choć od 2014 r. zaczęto obawiać się, czy Putin nie planuje ataku np. na państwa bałtyckie, to nadal Niemcy nie dozbrajały swojej armii, która stała się nierzadko obiektem szyderstw i kpin z powodu swojej niemocy. Rosyjska aneksja Krymu i agresja na wschodzie Ukrainy pokazały też duży podział w polityce niemieckiej, opinii publicznej i środowiskach biznesowych. Świat polityki zaczynał się dystansować się od współpracy z Rosją, zaczął otwarcie mówić o autorytarnym systemie putinizmu, np. po zamordowaniu Borysa Niemcowa czy po próbie zamordowania Aleksieja Nawalnego.

Przykładem pozbywania się złudzeń wobec Putina była decyzja Angeli Merkel, do niedawna kanclerz Niemiec, aby zaoferować leczenie Nawalnego w berlińskiej klinice. Ale szpagat polityczno-biznesowy trwał nadal - z jednej strony porzucono złudzenia co do natury systemu politycznego w Rosji, ale z drugiej strony podtrzymywano budowę rurociągu Nord Stream 2, mimo sprzeciwu szeregu państw UE, w tym Polski i - co warto przypominać dzisiaj - Ukrainy.

W klasie politycznej Niemiec ujawnili się tzw. rozumiejący Rosję i Putina, których nieformalnym liderem został były kanclerz Gerhard Schroeder z SPD. Tych "rozumiejących Rosję i Putina" zaczęło przybywać także w innych partiach, także w tradycyjnie proamerykańskiej CDU/CSU. Niemcy łudzili się, że ten szczególny as w rękawie, jakim były więzy z Rosją, pozwolą im powstrzymać rosnącą agresywną politykę Putina wobec Ukrainy i wobec Zachodu. Kiedy Stany Zjednoczone w końcu ubiegłego roku zaczęły ostrzegać świat przed wojną, i powiedziały głośno, że Rosja za chwilę zaatakuje Ukrainę, wywołując największą wojnę w Europie od dekad, to w Niemczech obowiązywały dotychczasowe parametry współpracy z Rosją.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę

Agresja Putina i jego armii na Ukrainę i dążenie do zlikwidowania państwa ukraińskiego całkowicie przeorały myślenie Niemiec. Dosłownie za minutę dwunasta, trzy dni przed agresją na Ukrainę, przywódcy niemieccy porzucili projekt Nord Stream 2. Można odnieść wrażenie, że w ostatniej chwili, już pewni, że za moment Rosja rozpęta wojnę zaborczą w Europie, zorientowali się, jak wielkim ciężarem dla niemieckiej i szerzej zachodniej polityki wobec Rosji jest ten rurociąg.

Rosyjska armia na rozkaz despoty kremlowskiego najechała Ukrainę w czwartek 24 lutego. Wygląda na to, że Putin nie zdawał sobie sprawy, że wydając rozkaz do zniszczenia państwa ukraińskiego, wywoła rewolucję w Niemczech. Rewolucja rozpoczęła się już w niedzielę 28 lutego, cztery dni po rosyjskiej agresji.

Wielkie przewartościowanie dla całego Zachodu

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz z SPD, partii, która przez całe dekady opowiadała się za współpracą z Moskwą, wykonał historyczny zwrot. Bez żadnego niuansowania nazwał agresję Rosji "wojną Putina". Bez żadnych niuansów i zastrzeżeń opisał, jak w ciągu jednego dnia zmieniła się Europa i same Niemcy. Zapowiedział radykalne dozbrojenie armii niemieckiej Bundeswehry oraz jej reorientację, tak, aby była zdolna prowadzić wojnę w obronie Niemiec i terytorium NATO. Zdefiniował jasno, kogo Niemcy muszą się obawiać i które państwo ma potencjał wywołania kolejnych wojennych awantur w Europie.

Co więcej, Scholz, były minister finansów, jasno zadeklarował Moskwie, że Zachód odcina Rosję od pieniędzy, inwestycji, kontraktów i całego szeregu powiązań biznesowych. Odchodząc od historycznego tabu, podjął decyzję o dozbrojeniu Ukrainy i to w trybie pilnym. Wyraźnie było widać, że kanclerz czuje się przez Putina osobiście oszukany. Jeszcze kilka dni przed wojną na Kremlu Scholz wierzył, że Putin nie kłamie i chce obniżenia napięcia wobec Ukrainy. Ale szybko zrozumiał, że despocie nie można wierzyć, gdyż jego działania "dyplomatyczne" były tylko oszukańczą grą na czas.

Wtórowali mu wszyscy poważni politycy niemieccy z Partii Zielonych, wolnych demokratów, partii chadeckiej. Dystans zachowały skrajna lewica i prawica, choć lewica jednak przeprosiła za niedoszacowanie Putina i jego agresywnej postawy. Skrajna prawica z AfD, Alternatywy dla Niemiec, krytykowała zwrot rządu i opowiadała się za podtrzymaniem związków z Rosją. Szyderczo zaczęto tę partię nazywać Alternatywą dla Rosji.

Jak przebiega rosyjska inwazja na Ukrainę? Które miasta i regiony są zajęte przez Rosjan?

Niemcy są na drodze do stania się jedną z największych potęg wojskowych Europy i świata zachodniego. W najbliższych latach i dekadach będą wydawać setki miliardów euro na armię, na zbrojenia i nowe technologie militarne. To wielkie przewartościowanie dla całego Zachodu.

Do tej pory w Sojuszu Atlantyckim obowiązywała zasada, że trzeba "keep Americans in, Germans down and Russians out", czyli "trzymać Amerykanów w Europie, Niemców trzymać pod kontrolą, a Rosjan poza Europą". Ta zasada na naszych oczach się i umacnia i dezaktualizuje zarazem. Amerykanie chcą pozostać w Europie i bronić Europy przed Rosją, Rosja jest trzymana z dala od Europy, ale Niemcy nie chcą być wyłącznie zależni od Ameryki i NATO, gdy pojawi się zagrożenie dla bezpieczeństwa całego kontynentu.

Ta niemiecka rewolucja będzie na pewno uważnie obserwowana wśród sąsiadów Niemiec, szczególnie Francji i Polsce. Spodziewam się, że Francuzi chętnie powitają nowego równorzędnego partnera militarnego na swojej wschodniej granicy. To zbieżne jest z ich planami budowy "suwerennej i silnej Europy".

Otwartą kwestią pozostaje, jak rewolucyjne decyzje Niemiec przyjęte będą w Polsce. Od lat polscy politycy niechętnie patrzyli na pasywność Berlina w dziedzinie bezpieczeństwa. Widząc agresywną Rosję, wzmocnienie Niemiec i przez to całego NATO, Polska powinna być zadowolona z decyzji niemieckiego rządu. Ale niechęć do Niemiec jest na tyle silna w środowiskach, nazywających się prawicowymi, że można się spodziewać także głosów ostrzegających przed "militaryzmem pruskim". Wielkim zadaniem polskiej klasy politycznej na najbliższe lata będzie takie zagospodarowanie zwrotu w polityce Niemiec, aby skorzystała na tym Polska i polskie bezpieczeństwo. 28 lutego nowa rewolucja niemiecka stała się faktem. I będzie trwała długo.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Autorka/Autor:JACEK STAWISKI, prowadzący program "Horyzont" 

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Bundeswehra

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl