Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo

Jak przekazał młodszy aspirant Jacek Wilczewski z olsztyńskiej policji, sprawa miała swój początek pod koniec stycznia, gdy kobieta i mężczyzna przyszli do mieszkania znajomego, by spędzić wieczór.

Czytaj też: "Próbował uciec z łupem. Zareagował klient". Zatrzymania za kradzieże i wymuszenia - Spotkanie zmieniło jednak swój charakter z towarzyskiego na kryminalny. Podejrzani znali sytuację materialną mężczyzny, u którego gościli. Zażądali, aby ten przelał im 20 tysięcy złotych na wskazane przez nich konta bankowe. Pobity i zastraszony mężczyzna wykonał wymuszone przelewy - przekazał policjant.

Wymusili pieniądze od znajomego

Dodał, że podejrzani pilnowali przez całą noc pokrzywdzonego do momentu aż przelewy zostały zrealizowane. Zabrali mu telefon komórkowy, tak by nie mógł wycofać zleceń bankowych. Nie pozwolili mu też wyjść z mieszkania.

- Po tym zdarzeniu pokrzywdzony nie zawiadomił policji. Zrobił to po kilku tygodniach, kiedy sprawcy po raz kolejny zażądali od niego pieniędzy - podkreślił młodszy aspirant Jacek Wilczewski.

Zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty, a sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnienie wymuszenia rozbójniczego grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo