Ponad siedemnaście tysięcy zarzutów dla 46 osób - członków mafii śmieciowej. Służby rozbiły grupę zajmującą się między innymi przestępstwami skarbowymi, wyłudzeniami podatków czy przewożeniem niebezpiecznych odpadów. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec trzynastu podejrzanych tymczasowy areszt.
- Wśród zatrzymanych znajduje się osoba, która wystawiła ponad 600 fikcyjnych faktur VAT na kwotę przekraczającą 11 milionów złotych. Inni podejrzani nielegalnie przewozili odpady niebezpieczne, w tym rakotwórcze, na składowiska przeznaczone wyłącznie dla odpadów innych niż niebezpieczne - przekazał rzecznik CBŚP podkomisarz Krzysztof Wrześniowski.
Prokurator z łódzkiego pionu Prokuratury Krajowej postawił łącznie ponad 17 tysięcy zarzutów. Czterem osobom zarzucono kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, 44 udział w tej grupie, a 15 – pranie brudnych pieniędzy. Dodatkowo podejrzani odpowiedzą za naruszenia przepisów środowiskowych i fałszowanie dokumentów.
ZOBACZ REPORTAŻ: Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?
Przestępstwa przeciwko środowisku
Oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie aspirant Marta Rosiak poinformowała, że grupa przestępcza popełniała przestępstwa przeciwko środowisku.
- Polegały one na fikcyjnym obrocie odpadami, wystawianiu i posługiwaniu się nierzetelnymi kartami przekazania odpadów, dotyczącymi faktycznego miejsca magazynowania i przekazywania odpadów - wyjaśniła aspirant Rosiak.
W akcji brali udział funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Bydgoszczy, Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie i Główny Inspektoratu Ochrony Środowiska z Warszawy.
Autorka/Autor: mm/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP