W niedzielę po południu (27 lipca) policjanci z Braniewa otrzymali zgłoszenie o tym, że w jednym z mieszkań mogło dojść do tragedii. Na miejscu znaleźli ciało kobiety.
- Kobieta mieszkanie dzieliła ze swoim konkubentem. To on zadzwonił na numer alarmowy, gdy zorientował się, że jego partnerka prawdopodobnie nie żyje - przekazała starszy sierżant Justyna Romańczuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Braniewie.
Z ustaleń policjantów wynika, że dzień wcześniej para piła razem alkohol. Doszło do awantury zakończonej rękoczynami, które mogły doprowadzić do śmierci kobiety.
Zarzuty i areszt dla 56-latka
Policjanci zatrzymali 56-letniego partnera kobiety. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.
- Został przesłuchany i przyznał się do stawianego mu zarzutu. Sąd Rejonowy w Braniewie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące - dodała policjantka.
Ciało kobiety zabezpieczono do sekcji, która ma pomóc ustalić dokładną przyczynę zgonu.
- Braniewscy policjanci nie interweniowali wcześniej wobec tej pary, nie wpłynęło też żadne zgłoszenie dotyczące przemocy domowej w tym związku. Para nie była objęta pomocą służb społecznych - zakończyła starszy sierżant Justyna Romańczuk.
Autorka/Autor: mm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Braniewie