Niespodziewany gość podczas kontroli drogowej

Kot umilał służbę policjantom z Bartoszyc
Kot umilał służbę policjantom z Bartoszyc

W Bartoszycach policjantów prowadzących kontrolę prędkości odwiedził kot. Wszedł do radiowozu, "jakby znał to miejsce nie od dziś, łasił się i mruczał". Tak, jak się nagle pojawił, tak i zniknął.

- Policjanci prowadzili kontrolę prędkości w Bartoszycach na jednym z osiedli. Stanęli sobie we wjeździe, tuż przy drodze. W pewnym momencie przyszedł do nich kot - opowiada w rozmowie z tvn24.pl podkomisarz Marta Kabelis, oficer prasowy bartoszyckiej policji.

Kot najpierw postanowił rozpoznać teren. Okrążył radiowóz, a następnie wskoczył do środka. - Pochodził dookoła radiowozu. Policjanci mieli otwarte szyby, więc na początku wskoczył do środka. Połasił się, połasił i wyszedł - relacjonuje policjantka.

Bartoszyce. Kot odwiedził policjantów

Dodaje, że "mruczek" niezbyt pozwalał się dotykać. Później wskoczył na okno radiowozu, ponieważ chciał ponownie dostać się do środka. Tym razem już nieskutecznie.

Kot umilał służbę policjantom z Bartoszyc
Kot umilał służbę policjantom z Bartoszyc
Źródło: KPP w Bartoszycach

- Posiedział chwilę, poobserwował drogę i poszedł gdzieś - jak to kot - własnymi ścieżkami - kończy podkomisarz Kabelis.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: