Było około godziny 14 gdy, patrolujące Banie Mazurskie, policjantki zwróciły uwagę na kobietę wychodzącą z jednego z lokali gastronomicznych. 43-latka miała problemy z utrzymaniem się na nogach, "opiekowała" się siedmioletnią córką.
Kobieta wychodzi z jednego z lokali gastronomicznych i ma problemy z utrzymaniem się na nogach. Towarzyszy jej dziewczynka.
Na taką sytuację zwróciły uwagę dzielnicowe, które w piątek (11 października) około godz. 14 patrolowały Banie Mazurskie.
3,6 promila alkoholu w organizmie
"Okazało się, że w organizmie 43-latki znajduje się 3,6 promila alkoholu. Dziecko natychmiast trafiło pod opiekę trzeźwego członka rodziny" – czytamy w komunikacie na stronie Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.
O sprawie powiadomiony został sąd rodzinny, który zadecyduje o dalszym losie rodziny.
ZOBACZ TEŻ: Pijana mama krzyczy i chce wyjść, aby pić dalej. Z taką informacją na numer 112 zadzwonił 11-latek
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock