Narada szefa MSWiA z policją i prokuraturą po reportażu "Superwizjera"

Komunikat MSWiA pojawil się po materiale "Superwizjera" TVN
Komunikat MSWiA pojawil się po materiale "Superwizjera" TVN
Źródło: tvn24

Szef MSWiA Joachim Brudziński w związku z emisją reportażu "Superwizjera" będzie rozmawiać z szefem policji i prokuratorem krajowym - podał resort. Minister podkreślił, że w Polsce "nie ma przyzwolenia na propagowanie faszystowskiego, komunistycznego lub innego totalitarnego ustroju państwa".

W sobotę w TVN24 został wyemitowany materiał "Superwizjera". Dziennikarze TVN zdołali przedostać się z ukrytymi kamerami do środowiska polskich neonazistów. W marcu 2017 roku dotarli na koncert popularnej wśród nich muzyki w dolnośląskiej wiosce Grodziszcze. Dokładne miejsce i godzina imprezy do ostatniej chwili były utrzymywane w tajemnicy. Na sali, pełnej nazistowskich symboli, uczestnicy - Polacy i Niemcy - wspólnie unosili ręce w tzw. rzymskim pozdrowieniu i krzyczeli "Sieg Heil!". Niektórzy nie ukrywali wytatuowanych na ciele swastyk i symboli SS.

"W Polsce nie ma przyzwolenia"

"W związku z emisją reportażu Superwizjera, jutro (22 stycznia br.) minister Joachim Brudziński będzie na ten temat rozmawiał z nadinspektorem Jarosławem Szymczykiem, Komendantem Głównym Policji. Sprawa ta zostanie również omówiona z Bogdanem Święczkowskim, I Zastępcą Prokuratora Generalnego Prokuratorem Krajowym" - poinformowało w niedzielę biuro prasowe MSWiA.

Służby prasowe cytują też w oświadczeniu stanowisko szefa MSWiA, który zapewnia, że "w Polsce nie ma przyzwolenia na propagowanie faszystowskiego, komunistycznego lub innego totalitarnego ustroju państwa". "Nie ma również zgody na pojawianie się w przestrzeni publicznej symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej" - dodaje Brudziński.

Według ministra "polska Policja będzie podejmowała adekwatne - zgodnie ze swoimi kompetencjami - działania, wobec każdej osoby lub organizacji, która nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, czy rasowych".

"Nie ma również przyzwolenia na agresywne zachowania i ataki na biura poselskie, powodowane różnicami w przekonaniach politycznych" - podkreśla szef MSWiA.

Joachim Brudziński w jednym w wpisów na Twitterze napisał też, że kontaktował się już w tej sprawie z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro.

Autor: MR/adso / Źródło: tvn24.pl, PAP

Czytaj także: