Dominikana. Rośnie bilans ofiar zawalenia się dachu

Źródło: Reuters

Co najmniej 113 osób zginęło, a 255 zostało rannych na skutek zawalenia się dachu klubu w dominikańskiej stolicy, Santo Domingo. Bilans wciąż rośnie, a wśród ofiar śmiertelnych potwierdzono wiele znanych w tym kraju osób. Zginął między innym bardzo popularny piosenkarz oraz lokalna gubernatorka.

Służby ratunkowe Dominikany poinformowały w środę, że w tragedii, do której doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, zginęło już co najmniej 113 osób, a ponad 255 osób odniosło obrażenia. Poprzedni bilans ofiar mówił o co najmniej 98 zabitych i ponad 150 rannych. Podczas koncertu popularnego piosenkarza Rubby Pereza zawalił się dach klubu Jet Set. W akcji poszukiwawczej bierze udział około 400 ratowników.

ZOBACZ TEŻ: Po wichurze i ulewach runął dach, zginęły trzy osoby

Tragedia podczas koncertu

Jak dotąd nie jest jasne, co doprowadziło do katastrofy. Jet Set to popularny klub w mieście, gdzie w poniedziałkowe wieczory często odbywają się koncerty - pisze BBC. Właściciele klubu złożyli kondolencje rodzinom ofiar i przekazali w oświadczeniu, że współpracują z władzami w ustaleniu przyczyn zdarzenia. Nie jest jasne, ile dokładnie osób znajdowało się w klubie w momencie tragedii.

- Nagle do napojów (gości - red.) zaczął sypać się kurz z sufitu, a kilka minut później zawalił się cały dach - przekazał korespondent AP. Według lokalnych mediów dach zawalił się, gdy piosenkarz Perez był na scenie. Oficjalnie potwierdzono, że jest on jedną z ofiar śmiertelnych tragedii. Informację o śmierci 69-letniego artysty zamieszczono między innymi na jego profilu na Instagramie.

Perez zasłynął jako główny wokalista orkiestry Wilfrido Vargasa, następnie od lat 80. prowadził karierę solową. Wypromował szereg przebojów i został "międzynarodowym ambasadorem" merengue, czyli dominikańskiego stylu muzyki i tańca, "zyskując uznanie i szacunek w całej Ameryce Łacińskiej i poza nią" - podał magazyn "Billboard".

W koncercie uczestniczyło wiele znanych osób - polityków, sportowców. Lokalne media cytują dramatyczne szczegóły katastrofy. Gubernatorka prowincji Monte Cristi Nelsy Cruz krótko po niej zadzwoniła do prezydenta Dominikany, mówiąc, że zawalił się dach i że została uwięziona w ruinach - portal CBS News cytuje wypowiedź żony prezydenta, Raquel Abraje. Niedługo później znaleziono ciało gubernatorki, a wśród ofiar tragedii są też m.in. znani baseballiści Octavio Dotel i Tony Blanco, saksofonista Luis Solis, który występował tego wieczora na scenie, a także prezes dominikańskiego banku AFP Popular wraz z żoną.