Letnie niebo to nie tylko mroczne chmury i złowrogie burze. To także siedmiobarwne tęcze i przepiękne zachody słońca. Tropią je dla nas internauci i przysyłają zdjęcia na Kontakt TVN24. Zobacz, jakie barwy potrafi przybrać niebo.
Podobno na końcu tęczy znajduje się skarb - podobno, bo nikt jeszcze do niego nie dotarł. Tęcza powstaje, gdy (najczęściej po burzy) słońce oświetli krople wody zawieszone w powietrzu. Dla fizyków jest tylko wynikiem rozszczepienia światła, ale kiedyś wierzono, że to most, po którym płanetnicy ciągną po burzy wodę z powrotem do chmur (płanetnik to w dawnych wierzeniach duch, który zsyła deszcz i ciska pioruny).
W mitologii greckiej była łukiem rozpinanym przez boginię Iris, posłannicę Hery. W Biblii jest symbolem przymierza ludzi z Bogiem. Ale przede wszystkim bardzo efektownie wygląda, czego nie przegapili nasi internauci. Przysyłają do nas zdjęcia siedmiobarwnych łuków.
Jednak ludowa mądrość ostrzega: Tęcza rano jak marzenie, to z niebios ostrzeżenie - bo poranna tęcza oznacza nadchodzący deszcz.
Jednak nie tylko tęcze cieszą nasze oczy latem. Równie piękne są zachody słońca. Czerwone jak krew, różowe, pomarańczowe - wieczorami niebo mieni się ognistymi barwami. Jak mówi żeglarskie powiedzenie, "Niebo w nocy czerwone, marynarzom nadzieje spełnione" - czerwone niebo wieczorem zwiastuje pogodny dzień. Jednak uwaga! Czerwony wschód słońca przepowiada chmury, deszcz i burze.
Nie tylko rozpalone do czerwoności niebo wygląda interesująco. Ciekawe mogą być także zdjęcia błękitnych, puszystych chmur - w końcu bezchmurne niebo byłoby niesamowicie nudne, o czym pisał nasz wieszcz, Adam Mickiewicz, w swoim słynnym ustępie z "Pana Tadeusza":
"U nas dość głowę podnieść, ileż to widoków!
ileż scen i obrazów z samej gry obłoków!"
Przyroda ciągle nas zaskakuje - wykorzystajcie to. Czekamy na wasze zdjęcia i filmy z niezwykłymi zjawiskami na niebie. Przysyłajcie je na platformę Kontakt TVN24 (Prosimy o zapoznanie się z regulaminem i zaakceptowanie go).
Źródło: Kontakt TVN24,PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej