- Ukraina docenia wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa na rzecz "zakończenia rosyjskiej wojny", zabijania ludzi i trwałego pokoju - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wyraził także wdzięczność wszystkim na świecie, którzy wspierają działania na rzecz pokoju i pomagają chronić ludzkie życie.
- Słyszymy oświadczenia ze strony Rosji i jeśli są one sygnałem ich poważnej gotowości do zakończenia wojny w sposób godny, i ustanowienia rzeczywiście trwałego pokoju, a nie jedynie próbą zyskania czasu na dalszą wojnę i odsunięcie sankcji, Ukraina ponownie potwierdza swoją gotowość do spotkania na szczeblu przywódców w dowolnym momencie - powiedział Zełenski.
Zaproponował, aby zamiast oświadczeń Moskwa zgodziła się na zorganizowanie spotkań na poziomie technicznym, które doprowadzą do rozmowy na szczeblu przywódców.
- Rozumiemy, kto podejmuje decyzje w Rosji i kto powinien zakończyć tę wojnę. Cały świat to rozumie – stwierdził Zełenski. - Ukraina proponuje przejście od wymiany oświadczeń i spotkań na poziomie technicznym do rozmowy na poziomie przywódców. Ameryka to proponowała. Ukraina to poparła. Potrzebna jest gotowość Rosji – oświadczył prezydent Ukrainy.
Putin stawia warunki Ukrainie
Wcześniej przywódca Rosji Władimir Putin powiedział, że Kreml jest gotowy do negocjacji z Ukrainą, jednak zaznaczył, że warunki zakończenia wojny i cele, które Moskwa chce osiągnąć, pozostają niezmienne. Putin mówił o nich w czerwcu 2024 roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ - Zełenski: władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców
Domagał się wówczas od Ukrainy między innymi wycofania jej wojsk z częściowo okupowanych przez Rosję obwodów: zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego oraz "demilitaryzacji i denazyfikacji" Ukrainy.
Rosyjski przywódca chciał także, aby Ukraina przyjęła status państwa pozostającego poza sojuszami wojskowymi i była państwem bez broni atomowej. Putin żądał też oficjalnego zrzeknięcia się przez Ukrainę dążeń do członkostwa w NATO – przypomniał portal RBK-Ukraina.
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PRESIDENTIAL PRESS SERVICE/PAP/EPA