Sąd federalny w West Palm Beach ujawnił kolejne dokumenty związane z przeszukaniem rezydencji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. To inwentarz znalezionych w posiadłości Trumpa dokumentów, wśród których - jak wynika z informacji przekazanych przez sąd - znajdowały się także materiały "ściśle tajne", "tajne" i "poufne". Drugim dokumentem jest sprawozdanie sporządzone przez Departament Sprawiedliwości USA, dotyczące statusu śledztwa w tej sprawie.
Donald Trump 8 sierpnia przekazał, że agenci Federalnego Biura Śledczego (FBI) przeszukali jego rezydencję Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie. Informowano wówczas, że agenci wynieśli z posiadłości teczki z dokumentami. Trumpa nie było wówczas w rezydencji - były prezydent USA spędza lato w swoim klubie golfowym w Bedminster w New Jersey. Nazwał te wydarzenia "nieodpowiedzialnym nalotem" i "niesprawiedliwym traktowaniem".
Z opublikowanego w części oświadczenia FBI, które było podstawą do przeszukania posiadłości Trumpa, wynika że wśród pierwszej transzy dokumentów, które były prezydent zwrócił Archiwom Narodowym, 184 dokumenty były oznaczone jako "niejawne", w tym 25 jako "ściśle tajne". Miały być tam też dokumenty dotyczące źródeł osobowych służb.
Kolejne dokumenty odtajnione
W piątek sędzia okręgowa Aileen Cannon opublikowała szczegółowy opis przeszukania w Mar-a-Lago. Zdecydowano na odtajnienie dwóch dokumentów ze sprawy. Pierwszy, ośmiostronicowy zawiera szczegóły na temat 33 pudeł i innych przedmiotów, które FBI znalazło w posiadłości Trumpa. Reuters opisuje, że akta te wskazują, iż część dokumentów opatrzonych klauzulami tajności były przemieszanych z innymi przedmiotami, takimi jak książki, czasopisma czy wycinki z gazet.
Oprócz dokumentów oznaczonych jako "tajne" były tam także puste teczki, a niektóre z nich - w sumie 48 teczek - nosiły oznaczenie "poufne". Inne natomiast - w liczbie 42 teczek - powinny być zwrócone szefowi personelu Białego Domu lub doradcy wojskowemu. Jeszcze inne teczki zawierały dokumenty oznaczone jako niejawne.
W sumie zliczono 18 dokumentów oznaczonych jako "ściśle tajne", czyli opatrzone najwyższą klauzulą tajności zarezerwowaną dla materiałów o szczególnym znaczeniu dla państwa, 54 dokumenty "tajne" i 31 dokumentów "poufnych" - podała stacja CNN.
Drugim odtajnionym przez sąd dokumentem jest krótkie, trzystronicowe sprawozdanie Departamentu Sprawiedliwości USA z informacją przeznaczoną dla sądu, o statusie kontroli przejętych z posiadłości Trumpa dokumentów. Raport ten datowany jest na 30 sierpnia i potwierdza, że śledczy "zakończyli wstępny przegląd skonfiskowanych materiałów".
"Przejęte materiały będą nadal wykorzystywane do prowadzenia dochodzenia, a zespół śledczy będzie nadal wykorzystywał i oceniał je w miarę podejmowania dalszych kroków dochodzeniowych, takich jak dodatkowe przesłuchania świadków i działań ławy przysięgłych" - napisano w odtajnionym dokumencie Departamentu Sprawiedliwości.
Źródło: Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock