Rosyjskie media poinformowały o pierwszym wyroku skazującym żołnierza, który dobrowolnie poddał się ukraińskim siłom zbrojnym i wrócił do kraju w ramach wymiany. Młodszy sierżant Roman Iwaniszyn usłyszał wyrok 15 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Według doniesień rosyjskiej gazety "Kommiersant", sąd wojskowy w mieście Jużnosachalińsk zakończył rozpatrywanie pierwszej sprawy karnej dotyczącej dobrowolnego poddania się rosyjskiego żołnierza siłom ukraińskim w czasie walk na froncie.
Roman Iwaniszyn jest górnikiem z obwodu sachalińskiego. Trafił do wojska w ramach mobilizacji. W Ukrainie walczył w szeregach 39 Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, stacjonującej w okupowanej części obwodu donieckiego.
Schwytanie i apel
Rosjanin został schwytany przez ukraińskich żołnierzy 10 czerwca 2023 roku w pobliżu miasta Wołnowacha w obwodzie donieckim. Na nagraniu, opublikowanym przez siły ukraińskie, mówił, że jest przeciwny wojnie, apelował także do innych rosyjskich żołnierzy, by opuścili swoje oddziały - relacjonują rosyjskie media.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Iwaniszyn wrócił do Rosji w styczniu 2024 roku, w grupie 248 rosyjskich żołnierzy, którzy zostali wymienieni za ukraińskich jeńców. Po powrocie do kraju zajęli się nim śledczy. Początkowo sąd wojskowy w Jużnosachalińsku odmówił rozpatrzenia jego sprawy, wysyłając akta do Moskwy, jednak zostały one zwrócone do Jużnosachalińska - odnotował "Kommiersant".
Rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami od 17 marca tego roku, treść zarzutów i argumenty obrony nie zostały ujawnione - napisał "Kommiersant". Prokuratura domagała się skazania Iwaniszyna na 16 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, obrona wnioskowała o uniewinnienie i o to, by w przypadku wyroku skazującego wzięto pod uwagę udział żołnierza w działaniach wojennych i problemy zdrowotne, które powstały na skutek jego pobytu w niewoli ukraińskiej i w rosyjskich aresztach śledczych.
Uznany za winnego
Sąd uznał Iwaniszyna za winnego dobrowolnego poddania się siłom ukraińskim i dezercję z jednostki wojskowej. Żołnierz został skazany na 15 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i pozbawiony stopnia młodszego sierżanta.
Wyrok skazujący Iwaniszyna z powodu poddania się siłom ukraińskim jest pierwszym takim przypadkiem w Rosji. We wrześniu 2022 roku, po ogłoszeniu mobilizacji, rosyjski przywódca Władimir Putin podpisał nowelizację kodeksu karnego, która przewidywała kary do 10 lat więzienia za dezercję oraz poddanie się.
Autorka/Autor: tas/ft
Źródło: Kommiersant, Meduza
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru