Trzymam pieniądze na koncie mamy - po tej deklaracji Jarosława Kaczyńskiego wśród ekspertów podatkowych rozgorzała gorąca dyskusja. Spierają się, czy Jadwiga Kaczyńska powinna płacić podatek od darowizn - pisze "Dziennik".
Przepisy podatkowe są tak zagmatwane, że każdy pytany ekspert mówi co innego. Część nie widzi kłopotu, inni mówią, że skarbówka mogłaby się przyczepić do matki premiera. Różne zdania mają nawet... urzędy skarbowe.
Prosząca o anonimowość pracownica Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie mówi: - Przecież to są pieniądze na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, na codzienne wydatki. Nie ma więc mowy o darowiźnie i podatku od niej. Byłby kłopot, gdyby na przykład mama za gotówkę nagle kupiła drogi samochód. Wtedy skarbówka mogłaby sprawdzać, czy dochody tej pani uzasadniają taki wydatek.
Źródło: "Dziennik"