Około 100 strażaków walczyło z pożarem hotelu "Dwór Soplicowo" w Białowieży. Ogień ugaszono ostatecznie dopiero późnym wieczorem. Na skrzynkę Kontakt TVN24 dostaliśmy od naszych internautów informacje i zdjęcia z pożaru.
Pożar wybuchł po południu. Całkowicie spalił się dach i poddasze jednego ze skrzydeł hotelu. Nikt nie ucierpiał, bo w części, w której pojawił się ogień nie było gości. Trwały tam prace remontowe. Ogień rozprzestrzeniał się wyjątkowo szybko, gdyż cała konstrukcja budynku była łatwopalna. Dach pokryty był słomą, natomiast cała konstrukcja była drewniana. - Mieliśmy tutaj do czynienia z taka walką przeciwieństwa. Jest to dach, który ma zabezpieczenia przed wodą, więc lanie wody z góry nic nie dawało. Trzeba było rozbierać dach i dochodzić do ognia. - relacjonuje rzecznik straży pożarnej w Białymstoku, kpt. Marcin Janowski.
W akcji gaszenia uczestniczyło około 100 strażaków z zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Policja zablokowała na kilka godzin drogę Hajnówka - Białowieża, żeby ułatwić transport wody do gaszenia.
"Dwór Soplicowo" to jeden z większych i bardziej znanych kompleksów hotelowych na Podlasiu.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: film:tvn24/foto: internauta