Tysiące stuletnich świerków w Puszczy Białowieskiej do wycinki. Leśnicy: są suche, zagrażają żołnierzom

Źródło:
TVN24.PL
Wychnięte drzewa w Nadleśnictwie Hajnówka
Wychnięte drzewa w Nadleśnictwie HajnówkaNadleśnictwo Hajnówka
wideo 2/9
Wychnięte drzewa w Nadleśnictwie HajnówkaNadleśnictwo Hajnówka

Szykują się wycinki w Puszczy Białowieskiej. Nadleśnictwo Hajnówka twierdzi, że chodzi o względy bezpieczeństwa. Bo suche drzewa stoją na terenie jednostki wojskowej, w pobliżu magazynów z amunicją. Organizacje ekologiczne komentują, że jeśli rzeczywiście chodzi o względy bezpieczeństwa, to nie mają nic przeciwko, ale chcą, żeby drewno zostało w lesie i nadleśnictwo go nie sprzedawało.  

W połowie lutego Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot poinformowała na swoim profilu facebookowym o komunikacie Komisji Europejskiej, w którym jest mowa o tym, że Polska nie wykonała wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie ochrony Puszczy Białowieskiej. 

Uschnięte drzewa na terenie Nadleśnictwa HajnówkaNadleśnictwo Hajnówka

"Polska nie tylko nie wyeliminowała z obrotu prawnego niesławnego aneksu dla Nadleśnictwa Białowieża, na podstawie którego przeprowadzono w 2017 r. masowy wyrąb, ale także przedstawiła kolejne plany urządzenia lasu dla puszczańskich nadleśnictw, które przewidują wycinki drzewostanów ponadstuletnich będących siedliskiem cennych i rzadkich gatunków, chronionych prawem UE" – czytamy na Facebooku.

KE może wnioskować o nałożenie na Polskę kar

Pracownia podkreślała, że prowadzenie wyrębów w tych unikatowych fragmentach puszczy jest niezgodne z Planem Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska.

- W reakcji na brak wykonania wyroku TSUE Komisja Europejska postanowiła wysłać do Polski kolejne wezwanie do usunięcia uchybienia na podstawie art. 260 Traktatu o funkcjonowaniu UE. Polska będzie miała teraz dwa miesiące na wyeliminowanie wskazanych naruszeń. W przypadku braku uchylenia aneksu dla Nadleśnictwa Białowieża i braku wyłączenia drzewostanów ponadstuletnich z gospodarki leśnej, Komisja Europejska skieruje skargę do Trybunału z wnioskiem o nałożenie na Polskę kary finansowej. Może chodzić o nawet 100 tys. euro dziennie – informowała pracownia.

Jak mówi Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska (współpracuje ze wspomnianą pracownią w ramach Koalicji Kocham Puszczę - przyp. red.) te przeszło 100-letnie drzewa rosną na terenie nadleśnictwa Hajnówka. - A konkretnie w zlokalizowanej w Puszczy Białowieskiej jednostce wojskowej – wskazuje.

Ministerstwo: dokumenty były w 2019 roku przedmiotem konsultacji

Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksander Brzózka komentuje, że Polska realizuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2018 roku i na terenie Nadleśnictwa Białowieża nie są realizowane działania, które wynikałyby z aneksu z 2016 roku.

- Można powiedzieć, że aneks do planu urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Białowieża został "zamrożony", a Komisja o tym fakcie została poinformowana już w 2018 roku – mówi.

Natomiast nowe aneksy na dla trzech nadleśnictw (Białowieża, Browsk i Hajnówka – przyp. red.) były przygotowywane w latach 2018-2019. - Dokumenty te były w 2019 roku przedmiotem konsultacji społecznych oraz w całości były przekazane również do wiadomości i opinii Komisji i sekretariatu UNESCO – podkreśla rzecznik.

"Składowane są tu między innymi materiały łatwopalne"

Jeśli zaś chodzi o Nadleśnictwo Hajnówka, potwierdza że punktem problemowym dla KE jest jednostka wojskowa.

- Problem wynika z faktu, że teren jednostki wojskowej jest częścią obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska. Z drugiej strony zasady BHP i p-poż. wymuszają podjęcie działań mających na celu ograniczenie ryzyka wybuchu pożaru na tym terenie, ponieważ składowane są tu między innymi materiały łatwopalne – wyjaśnia Aleksander Brzózko.

Puszcza Białowieska jest na liście Światowego Dziedzictwa UNESCONadleśnictwo Hajnówka

Zaznacza, że materiał otrzymany z Komisji jest aktualnie analizowany. - Strona polska we wskazanym terminie przekaże Komisji swoje stanowisko – mówi rzecznik.

Paść ma około 40 tysięcy drzew

Nadleśniczy Nadleśnictwa Hajnówka Mariusz Agiejczyk mówi, że na terenie jednostki wojskowej stoją – bo trudno uznać, że rosną – suche świerki.

- Pierwsze uschły już w 2015 roku, czyli w momencie rozpoczęcia gradacji kornika drukarza. Najwięcej martwych drzew wydzieliło się na tym terenie na przełomie 2017 i 2018 roku. Obecnie chodzi już o około 42 tysiące metrów sześciennych. Szacujemy, że jest to około 40 tysięcy świerków. Mniej więcej połowa z nich ma ponad 100 lat – wyjaśnia.

Dodaje, że drzewa rozsiane są na setkach hektarów, więc nie ma tu mowy o wycinaniu wielkich połaci lasu do gołej ziemi. – Jednostka wojskowa już od kilku lat wysyła prośby, aby pilnie te drzewa wyciąć. Stoją one bowiem w rejonie magazynów z amunicją. Gdyby na przykład podczas wichury czy pożaru spadły na te budynki, mogłoby dojść do tragedii – podkreśla nadleśniczy.

Suche świerki stanowią zagrożenie dla żołnierzy

Obawy te potwierdza też rzecznik 2. Regionalnej Bazy Logistycznej im. gen. Augusta Emila Fieldorfa ps. Nil Arkadiusz Miksa.

- Suchy drzewostan stanowi bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia żołnierzy oraz pracowników wojska. Zagrażają też drożności dróg przeciwpożarowych, a wybuch pożaru na terenie kompleksu stanowiłby również zagrożenie dla okolicznych mieszkańców ze względu na materiały wybuchowe składowane na tym terenie. Długie okresy suszy, które są coraz częstszym zjawiskiem potęgują zagrożenie – podkreśla.

Organizacje ekologiczne przeciwne sprzedaży drewna

Adam Bohdan ze wspomnianej Dzikiej Polski komentuje, że nie widział tych drzew, bo mówimy tu o jednostce wojskowej, czyli terenie zamkniętym.

- O ile rzeczywiście chodzi o wycięcie suchych świerków i jedyny powód jest taki, że zagrażają one bezpieczeństwu, to nie mamy nic przeciwko. Tyle że nadleśnictwo może w każdej chwili wyciąć drzewa zagrażające bezpieczeństwu publicznemu bez konieczności sporządzania aneksów i uzyskiwania zgody ministerstwa i Komisji Europejskiej. Aneksy sporządza się tylko w przypadkach, gdy pozyskane drewno jest wywożone z lasu i sprzedawane. Nie zgadzamy się na takie praktyki, jeśli mają być one wykonywane w starych, wartościowych fragmentach puszczy. Duże zasoby martwego drewna to nieodłączny element lasu naturalnego, a Puszcza Białowieska uchodzi za najbardziej naturalny las na Niżu Europy. W nadleśnictwach martwego drewna jest ponad dwa razy mniej niż w parku narodowym - mówi.

"Martwe drzewa stanowią źródło mikro i makroelementów"

Podkreśla, że ponad połowa z tysięcy gatunków w puszczy - w tym zwłaszcza wiele chronionych i zagrożonych grzybów i bezkręgowców - jest zależnych od martwego drewna.

Martwe drewno to nieodłączny element lasu naturalnegoNadleśnictwo Hajnówka

- Również leżącego. Z martwych drzew jako siedliska korzystają też rośliny, śluzowce, porosty, gryzonie, płazy. Poza tym martwe drzewa zatrzymują a następnie odparowują wodę, stanowią źródło mikro i makroelementów, jako naturalna bariera dla zwierząt chroniąc młode drzewa przed zwierzętami sprzyjają naturalnemu odnowieniu lasu – wyjaśnia biolog.

"Martwe, stojące świerki nie zwiększają zagrożenia pożarowego"

Dodaje, że Lasy Państwowe od lat twierdzą, że planowane w ramach aneksów wycinki zmniejszą zagrożenie pożarowe.

- Niestety, takie stwierdzenie jest sprzeczne z aktualną wiedzą naukową. Rok temu zespół dr. hab. Ryszarda Szczygła z Instytutu Badawczego Leśnictwa przygotował plan zapobiegania pożarom w Obszarze UNESCO Puszcza Białowieska. Z analiz wynika, że – wbrew twierdzeniom nadleśnictw- martwe, stojące świerki nie zwiększają zagrożenia pożarowego. Ryzyko pożarowe wzrasta wraz z większą powierzchnią traw, zwłaszcza trzcinnika, który płonie błyskawicznie. Trzcinnik z kolei pojawia się na zrębach. Tworzenie w jednostce zrębów, które zarosną łatwopalną trawą będzie przysłowiowym gaszeniem pożaru benzyną – opowiada Adam Bohdan.

Nadleśnictwo: chcemy być ostrożni

Mariusz Agiejczyk twierdzi, że nadleśnictwo nie zamierza sprzedawać tych drzew.

- Chcemy jedynie je wyciąć i rozproszyć w najbliższym rejonie wycinki, tak żeby w jednym miejscu nie leżały zwały drewna. Potwierdzam, że moglibyśmy to zrobić również bez starania się o zatwierdzenie aneksu, bo chodzi o drzewa zagrażające bezpieczeństwu. Wzięliśmy jednak pod uwagę, że nie chodzi o pojedyncze sztuki, ale tysiące świerków, a kilka lat temu wycinki w Puszczy Białowieskiej wywołały ogromne emocje i protesty. Stąd też chcemy być ostrożni i mieć czarno na białym, że na wycinki zgadza się zarówno Ministerstwo Klimatu i Środowiska, jak i Komisja Europejska. Czekamy na decyzję obu podmiotów – podkreśla. 

"W aneksie nie ma ani słowa o chęci sprzedaży drewna"

Zgadza się z opinią, że trzcinowiska płoną szybciej niż suche świerki, jednak zaznacza że trzcinnik rośnie też na terenach, gdzie drzewa są pozostawiane. Wysyła nam też zdjęcia z terenu swojego nadleśnictwa (ale nie z tego zajmowanego przez jednostkę wojskową, bo nie można tam fotografować - przyp. red.), na których widać fragmenty uschniętego drzewostanu.

Z martwych drzew jako siedliska korzystają też roślinyNadleśnictwo Hajnówka

– Kluczowa będzie decyzja ministerstwa. Jeśli uzna ono, że ze względów przeciwpożarowych wskazane jest wywiezienie drewna z lasu, tak też zrobimy. I dopiero wtedy będziemy ewentualnie ogłaszać przetarg na sprzedaż. Choć tak jak mówiłem wcześniej, nie to jest naszym celem i w aneksie nie ma ani słowa o chęci sprzedaży drewna – mówi nadleśniczy.

"Teren często objęty był III stopniem zagrożenia pożarowego"

Jak komentuje wspomniany wyżej rzecznik 2. Regionalnej Bazy Logistycznej Arkadiusz Miksa, drewno nie może być składowane. - Nie może też zalegać w bezpośrednim sąsiedztwie magazynów i na drogach przeciwpożarowych. Tak stanowią przepisy - podkreśla.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Dodaje, że zaleganie znacznej ilości suchych drzew na terenie, który w okresie wiosenno-zimowym w ostatnich latach często objęty był III stopniem zagrożenia pożarowego, grozi niekontrolowanym rozprzestrzenieniem się ognia na część magazynową. 

- Ostateczne decyzje o skali i zakresie wycinki, miejscu składowania wyciętych drzew i przeznaczeniu pozyskanego drewna, podejmują zgodnie ze stosownymi zapisami prawnymi Lasy Państwowe - zaznacza Arkadiusz Miksa.

Nadleśnictwo Hajnówka ma swoją siedzibę w Hajnówce przy ul. Kolejki Leśne 12

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: TVN24.PL

Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Hajnówka

Pozostałe wiadomości

Europejczyków przestraszyła skala rozmów, które toczą się nad naszymi głowami, o sprawach, które dotyczą naszego europejskiego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa Ukrainy - przyznała w "Faktach po Faktach" Katarzyna Pisarska, przewodnicząca Rady Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, która uczestniczyła w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Źródło:
TVN24

W Wildze pod Garwolinem trwa gaszenie pożaru budynku dyskoteki. Ogień pojawił się podczas imprezy charytatywnej. Na miejscu działa 46 zastępów straży pożarnej. Pożar został już zlokalizowany.

Ogromny pożar dyskoteki pod Garwolinem

Ogromny pożar dyskoteki pod Garwolinem

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Donald Tusk zawsze miał taką ambicję, żeby trzymać się jak najdalej od wielkiego biznesu, od ludzi wielkich pieniędzy, bo uważał, że z tego tytułu można mieć tylko problemy. Mam wrażenie, że jakiś kopernikański przełom w nim nastąpił - powiedział dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki w programie "W kuluarach". Wraz z reporterami Radomirem Witem oraz Arletą Zalewską komentowali propozycję Donalda Tuska skierowaną do Rafała Brzoski, którego zespół ma przygotować propozycje deregulacji dla przedsiębiorców.

"Kopernikański przewrót" Tuska

"Kopernikański przewrót" Tuska

Źródło:
TVN24

38-letnia Polka w Rzymie była latami przetrzymywana przez swojego włoskiego partnera w piwnicy. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem maltretowania, a kobieta uratowała się, ponieważ wykonała międzynarodowy znak prośby o pomoc - podała komenda policji w stolicy Włoch.

Latami była przetrzymywana w piwnicy. Polkę uratował jeden gest

Latami była przetrzymywana w piwnicy. Polkę uratował jeden gest

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę po południu w miejscowości Łękno w powiecie koszalińskim doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem regionalnym. 44-letni kierowca auta zginął na miejscu.

Tragedia na przejeździe kolejowym. 44-latek zginął na miejscu

Tragedia na przejeździe kolejowym. 44-latek zginął na miejscu

Źródło:
PAP

Europejscy urzędnicy nie powinni być zaskoczeni, a jednak działania administracji prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy, Rosji i europejskiej obronności w ostatnich dniach ich zszokowały - opisuje Reuters.

Dni, które zszokowały Europę

Dni, które zszokowały Europę

Źródło:
Reuters

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek 17.02. Noc będzie bardzo mroźna, lokalnie pojawią się słabe, przelotne opady śniegu. Dzień przyniesie słoneczną aurę. Termometry wskażą od -4 do 1 stopni.

Ta noc będzie lodowata. W dzień lokalnie poprószy śnieg

Ta noc będzie lodowata. W dzień lokalnie poprószy śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Intensywne opady śniegu uniemożliwiły lądowanie w Królewcu. Z tego powodu na lotnisku Poznań-Ławica lądował samolot A321 lecący z egipskiego Szarm el-Szejk. Na pokładzie było 216 pasażerów. Przed godziną 10 wyruszyli w dalszą podróż.

Leciał z Egiptu do Królewca, lądował w Poznaniu 

Leciał z Egiptu do Królewca, lądował w Poznaniu 

Źródło:
PAP
Sojusze na rozdrożu, czyli tydzień, który wstrząsnął Europą i Polską 

Sojusze na rozdrożu, czyli tydzień, który wstrząsnął Europą i Polską 

Źródło:
tvn24
Premium

Gdy 12 lat temu abdykował papież Benedykt XVI, świat oniemiał, bo po raz ostatni coś takiego wydarzyło się 700 lat wcześniej. W Watykanie mówi się coraz głośniej o możliwej abdykacji Franciszka. Obecnie choruje. Ostatnio zdecydował, że siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Źródło:
Fakty TVN

Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot potwierdził, że w poniedziałek w Paryżu odbędzie się nieformalny szczyt poświęcony bezpieczeństwu europejskiemu. Kancelaria francuskiego prezydenta poinformowała, że zaproszenie otrzymali przywódcy Wielkiej Brytanii, Włoch, Polski, Hiszpanii, Danii, Holandii oraz Niemiec. W szczycie mają uczestniczyć także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

"Główne kraje europejskie" zaproszone do Paryża. Wśród nich Polska

"Główne kraje europejskie" zaproszone do Paryża. Wśród nich Polska

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Dziennikarze Reutersa dotarli do treści ankiety z pytaniami dotyczącymi gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, jaką Stany Zjednoczone przesłały swoim europejskim partnerom. Kwestionariusz zawiera sześć pytań, jedno z nich dotyczy tego, czego Europejczycy potrzebują od Waszyngtonu. Europejscy dyplomaci w rozmowie z agencją przyznają, że nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie reakcji europejskich stolic na ankietę - niektórzy są bowiem zdania, że odpowiedź powinna być wspólna.

Waszyngton wysłał ankietę. Wiadomo, o co pyta Europejczyków

Waszyngton wysłał ankietę. Wiadomo, o co pyta Europejczyków

Źródło:
Reuters

Pani Paulina przygotowywała się do otwarcia salonu jubilerskiego, otworzyła sejf i wyciągała biżuterię. Wiedziała, że nie może nikomu otwierać. Kiedy jednak do drzwi zapukała kobieta w kurtce kurierskiej, zrobiła wyjątek. Wtedy do sklepu wtargnęło dwóch zamaskowanych mężczyzn.

"Uchyliła drzwi i wpadło dwóch panów w kominiarkach, skrępowali ją i zaciągnęli na zaplecze"

"Uchyliła drzwi i wpadło dwóch panów w kominiarkach, skrępowali ją i zaciągnęli na zaplecze"

Źródło:
TVN24

Nagrody BAFTA 2025 za nami. Najlepszym filmem i najlepszym filmem brytyjskim zostało "Konklawe" Edwarda Bergera. Brady Corbet - twórca filmu "The Brutalist" - zwyciężył w kategorii najlepszy reżyser. Dwie nagrody trafiły w ręce twórców amerykańsko-polskiej koprodukcji "Prawdziwy ból" Jessego Eisenberga.

BAFTA 2025. Oto zwycięzcy

BAFTA 2025. Oto zwycięzcy

Źródło:
tvn24.pl

Sprawa 78-letniej Czoi Mal Dza, skazanej 61 lat temu za odgryzienie kawałka języka mężczyźnie, który usiłował ją zgwałcić, zostanie ponownie rozpatrzona – podała w niedzielę agencja dpa. Kobieta zainspirowana ruchem #MeToo w 2020 roku, czyli 56 lat po zdarzeniu, złożyła wniosek o ponownie rozpatrzenie sprawy. Po latach przesłuchań sąd najwyższy uchylił pierwotny wyrok i zatwierdził apelację Czoi.

Odgryzła gwałcicielowi język, została skazana. Sąd wraca do sprawy

Odgryzła gwałcicielowi język, została skazana. Sąd wraca do sprawy

Źródło:
PAP

Giulio Comincioli - tak nazywał się włoski żołnierz pojmany we wrześniu 1943 roku przez Niemców na pograniczu włosko-austriackim, który trafił do obozu jenieckiego w Boguszach (Warmińsko-Mazurskie). Członkowie stowarzyszenia, którzy prowadzą na polach poszukiwania z wykrywaczem metali znaleźli nieśmiertelnik Włocha. Udało się im też dotrzeć do jego rodziny. Żołnierz przeżył wojnę, zmarł w wieku 93 lat. Społecznicy chcą przekazać nieśmiertelnik rodzinie.

Znaleźli nieśmiertelnik włoskiego żołnierza i odnaleźli jego wnuków

Znaleźli nieśmiertelnik włoskiego żołnierza i odnaleźli jego wnuków

Źródło:
tvn24.pl
Z mapą wyrwaną z atlasu i jabłkami w plecaku. Tak ruszyli na podbój świata

Z mapą wyrwaną z atlasu i jabłkami w plecaku. Tak ruszyli na podbój świata

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W latach 60. w Ozieranach Małych (Podlaskie) mieszkało 200 osób, teraz zostało dwóch rolników i muzyk. Sołtys Leszek Skrodzki marzy o tym, żeby ponownie zaludnić wieś i proponuje, że wydzierżawi swoje działki oraz będzie pośredniczył w znalezieniu spadkobierców pustych domów we wsi.

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Źródło:
tvn24.pl

Czeska turystka wyszła w Karkonosze ze swoimi psami, ale na trasie uległa wypadkowi. Suczka Lucy, nie chciała opuszczać swojej właścicielki i weszła do śpiwora termicznego, w którym ta została umieszczona na czas transportu.

Lucy nie opuściła swojej rannej w górach właścicielki. "Była bardzo współpracująca"

Lucy nie opuściła swojej rannej w górach właścicielki. "Była bardzo współpracująca"

Źródło:
tvn24.pl / karkonoszego.pl

Dzieci rosną szybko w stosunku do dorosłych i tak samo nowotwory dziecięce. Dynamika nowotworów dziecięcych potrafi być zaskakująca nawet dla lekarzy. Są takie nowotwory dziecięce, które w ciągu jednej doby potrafią podwoić swoją objętość. To znaczy, że coś, co trzy dni temu w ogóle nie istniało, dzisiaj może być stanem zagrożenia życia - wskazywał w TVN24 profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. W sobotę obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Onkologii Dziecięcej.

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

Źródło:
TVN24

Na większe ocieplenie poczekamy do przełomu lutego i marca. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odebrał paczki, w domu je otworzył i od razu powiadomił policję. Zaniepokoiła go ich zawartość. Dopiero wtedy zauważył też, że nie należały do niego. Właściwy odbiorca został zatrzymany, gdy tylko pojawił się w punkcie kurierskim. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Paczki nadane zostały w Hiszpanii.

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24

- Często start-upy tworzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o programowaniu. Wymyślają rewelacyjne, ale tylko teoretycznie pomysły - twierdzi Artur Majtczak, programista, twórca popularnych Super Kulek i ALLPlayera. - Znam takie, które zdobyły i po dwadzieścia milionów złotych od inwestorów, ale wiem, że nie zbudują rozwiązania - dodaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

Źródło:
tvn24.pl