Nie ma sporu kompetencyjnego między Sejmem i prezydentem a Sądem Najwyższym - napisała w czwartek pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf w piśmie do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Prezes Trybunału odpowiedziała, że pismo Gersdorf jest "bezprzedmiotowe", a zawieszenie posiedzenia trzech Izb SN "następuje z mocy prawa".
W czwartek o godzinie 10 rozpoczęło się posiedzenie trzech izb Sądu Najwyższego. - Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Dotyczy ono legalności zasiadania w składach sędziowskich osób wybranych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. W środę przedstawiciele obozu rządowego podjęli działania zmierzające do zablokowania tego posiedzenia. Najpierw marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwróciła się z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o - jak stwierdziła - "rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym". Następnie prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska w odpowiedzi na ten wniosek poinformowała o wszczęciu przez TK postępowania w tej sprawie.
W oświadczeniu Przyłębska zaznaczyła, że zgodnie z ustawą wszczęcie postępowania przez Trybunał Konstytucyjny powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny.
"Uprzejmie informuję, że nie istnieje spór kompetencyjny"
Jeszcze przed rozpoczęciem czwartkowego posiedzenia pierwsza prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzata Gersdorf w piśmie do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskej napisała, że "nie istnieje spór kompetencyjny między Sejmem i prezydentem a Sądem Najwyższym".
"W nawiązaniu do pisma Pani z dnia 22 stycznia 2020 r. w sprawie postępowania z wniosku Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 21 stycznia 2020 r. uprzejmie informuję, że nie istnieje spór kompetencyjny między Sejmem RP a Sądem Najwyższym oraz między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym, ponieważ aktualnie w Sądzie Najwyższym nie toczy się żadne postępowanie objęte wnioskiem Marszałka Sejmu z dnia 21 stycznia 2020 r." - napisała profesor Gersdorf.
"Jednocześnie informuję, iż gdyby postępowania objęte wnioskiem Marszałka Sejmu z dnia 21 stycznia 2020 r. (…) toczyły się w Sądzie Najwyższym, to składy orzekające zastosują przepisy prawa obowiązującego w tym przedmiocie " - dodała pierwsza prezes Sądu Najwyższego.
Odpowiedź prezes Trybunału Konstytucyjnego
Julia Przyłębska odpowiedziała w piśmie skierowanym do Małgorzaty Gersdorf, że "zarówno Prezes Trybunału Konstytucyjnego, jak i Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego nie są w żadnym razie podmiotami uprawnionymi do arbitralnego rozstrzygnięcia w przedmiocie istnienia sporu kompetencyjnego w sprawie, która zawisła przed Trybunałem Konstytucyjnym".
"Rozstrzygnięcie w tej sprawie stanowi wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego" - napisała Przyłębska. Dodała, że pismo pierwszej prezes SN jest "bezprzedmiotowe", a zawieszenie postępowania przed SN "następuje z mocy prawa".
Źródło: TVN24, PAP