Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zmienił swoje zeznania w śledztwie w sprawie podejrzenia korupcji w komisji Weryfikacyjnej WSI. Przyznał, że miał informacje wskazujące na związki podejrzanego o płatną protekcję płk. Aleksandra L. z rosyjskim wywiadem - informuje "Rzeczpospolita".
Według prokuratury, emerytowany płk. wojskowych służb PRL Aleksander L. oraz dziennikarz Wojciech Sumliński mieli za 200 tys. zł oferować załatwienie pozytywnej weryfikacji ppłk. Leszkowi Tobiaszowi. L. miał też zaproponować Komorowskiemu dostęp do tajnego aneksu do raportu komisji weryfikacyjnej.
Źródło: "Rzeczpospolita"