Do prywatnych, katolickich i społecznych szkół podstawowych ustawiają się kolejki chętnych. Rodzice zapisują dzieci do wybranej przez siebie szkoły, nawet gdy te są jeszcze niemowlętami.
Według "Rzeczpospolitej", największa rywalizacja o miejsce jest w dużych miastach. Za płatną edukację trzeba sporo zapłacić - w Warszawie nawet 1200 zł.
Zdaniem cytowanej przez "Rz" socjolog Marty Cegłowskiej z Collegium Civitas, rosnąca popularność płatnych szkół wynika z poprawiającej się sytuacji finansowej rodzin.
Źródło: "Rzeczpospolita"