W Katowicach doszło do bardzo groźnego wypadku - alarmuje za pośrednictwem Kontaktu TVN24 internauta Grzegorz. Jak donosi - tramwaj wypadł z torów, a stało się to dokładnie w tym samym miejscu gdzie przed trzema tygodniami doszło do niemal identycznego wypadku.
Do wypadku doszło w poniedziałek przed 8 rano przy ul. Dworcowej w Katowicach. Jak pisze pan Grzegorz, motorniczy tramwaju nr 16 nie zachował ostrożności i przyspieszył przed ostrym skrętem. Tramwaj przejechał na przeciwległe torowisko i zatrzymał się dopiero na jezdni w przeciwnym kierunku, tuż przed jadącą z naprzeciwka furgonetką. "Tory w tym miejscu są w fatalnym stanie i to przyczyniło się do wypadku" - podkreśla nasz internauta.
Na miejsce trzeba było sprowadzić dźwig, który ustawił tramwaj na torach. Przez niemal dwie godziny na trasie nie kursowały tramwaje.
Niemal dokładnie taki sam wypadek miał miejsce w tym samym miejscu 16 kwietnia. (CZYTAJ WIĘCEJ)
"Powstaje pytanie, kiedy dojdzie w tym mieście do prawdziwej tragedii z udziałem tramwajów. Od tylu lat nic się nie poprawia, a wręcz jest coraz gorzej" - pisze rozżalony internauta.
bgr/sk
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internauta Grzegorz