W hicie Premier League między Liverpoolem i Manchesterem City (3:1) nie brakowało kontrowersji dotyczących pracy sędziów. Mistrzowie Anglii w trzech sytuacjach mieli prawo domagać się rzutów karnych, ale ich nie dostali. Trener gości Pep Guardiola aż kipiał ze złości. Po meczu podszedł do arbitrów i z ironią podziękował im za pracę. - Nie pytajcie mnie, pytajcie sędziów o ich decyzje - mówił Hiszpan do dziennikarzy na konferencji prasowej.
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl, theguardian.com
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images