"Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły" - pisał Jan Brzechwa, ale na dziką nie wyglądała wataha dzików, które w niedzielę odwiedziły centrum Katowic. Sfotografował je dla nas Witold i przesłał zdjęcia na Kontakt TVN24.
Na zdjęciach widzimy kilkanaście zwierząt nonszalancko przechadzających się ulicami górnośląskiej metropolii.
Około ośmiu dorosłych osobników "oprowadza" po Katowicach drugie tyle warchlaków.
Dziki na majówce
Dziki w mieście skubały krzaki, wylegiwały się na trawie i susami przeskakiwały uliczne barierki.
Zrobiły to tak sprawnie, że w końcu zniknęły z zasięgu aparatu naszego internauty. A szkoda.
Na ulicach polskich miast nie brakuje dzikich i mniej dzikich zwierząt. Dzięki platformie Kontakt TVN24, możemy na bieżąco śledzić ich wędrówki.
Kilkanaście dni temu widzieliśmy cyrkowe słonie na ulicach Łodzi
Dwa dni wcześniej temu podziwialiśmy jelonka skaczącego przez wysokie płoty miejskiej dżungli.
Miesiąc temu dostaliśmy nagranie, jak po ulicach Giżycka grasował bóbr, a tamtejsza policja musiała stawić czoła także stadu koni, zbiegom z pobliskiej stadniny.
O stadzie, być może tym samym, dzików, które spacerowały po katowickich ulicach na początku kwietnia poinformował nas na skrzynkę Kontakt TVN24 internauta Adam.
A dzięki innemu internaucie mogliśmy podziwiać stado żubrów, które wybrało się na przechadzkę, na przydrożne pastwisko w okolice Wałcza.
Zadziwiającym i niecodziennym widokiem był też bóbr, który zażywał porannej kąpieli w Bałtyku, a jego zdjęcia nadesłali na KONTAKT Hania ze Staszkiem,
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVN24