"Ponad trzy godziny trwała operacja lewej ręki 7-latka. Chłopiec trafił na stół operacyjny po tym, jak włożył rękę pod pracującą piłę spalinową. Kończynę udało się przyszyć, ale zdaniem lekarzy za wcześnie jeszcze, by mówić o pełnym sukcesie" - poinformował na swoim profilu w Kontakcie 24 serwis 24opole.pl
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24