Lekarz Jens Kleinefeld opowiedział o dramacie z udziałem Christiana Eriksena, który był reanimowany podczas meczu mistrzostw Europy. - Jakieś 30 sekund później otworzył oczy i mogłem z nim porozmawiać. To był wzruszający moment, bo w takich sytuacjach prawdopodobieństwo sukcesu jest niewielkie. Spytałem go po angielsku: "Jesteś znów z nami?". Odpowiedział: "Tak, jestem... Mam dopiero 29 lat" - ujawnił Niemiec, który udzielał piłkarzowi pomocy.