Pierwsza w Polsce eksmisja księdza z domu zakonnego była pełna nerwów, obelg i okrzyków. Ksiądz Michał Woźnicki doczekał się konsekwencji, choć już wcześniej - jak mówią inni duchowni - mógł wyciągnąć wnioski. Eksmisja to pokłosie decyzji sądu, który nakazał jego wyprowadzkę z Domu Salezjanów w Poznaniu.