Trwa zła seria piłkarzy Manchesteru City. Zespół Pepa Guardioli nie potrafił przełamać się nawet w starciu z broniącym się przed spadkiem Evertonem, remisując u siebie w 18. kolejce Premier League 1:1. Obrońcy tytułu mogli wygrać, ale rzutu karnego nie wykorzystał Erling Haaland.