30 kilogramów narkotyków w rękach lubuskiej policji

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, pod koniec grudnia na osiedlu Staszica chcieli zatrzymać kierującego samochodem marki skoda Octavia. Z ich inforacji wynikało, że kierujący tym autem zajmuje się obrotem znacznymi ilościami narkotyków.

- Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe i zdecydował się na ucieczkę samochodem przed próbującymi go zatrzymać policjantami. Mężczyzna po 200 metrach w rejonie ulicy Dunikowskiego porzucił swój pojazd i zdecydował się na ucieczkę pierwszą, ale został skutecznie zatrzymany i obezwładniony przez policjantów - mówi podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

W bagażniku samochodu mężczyzny znaleziono 7 kilogramów marihuany. To dało podstawę policjantom do przeszukania wynajowanych przez niego mieszkań i innych pomieszczeń. - Jednym z nich było mieszkanie w Strzelcach Krajeńskich. To właśnie tam policjanci znaleźli dodatkowe 23 kilogramy narkotyków - 20 kilogramów marihuany, półtora kilograma mefedronu i dwa i pół kilograma metamfetaminy - przekazuje Maludy.

Łącznie policjanci zabezpieczyli do sprawy ponad 30 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości 2 milionów złotych.

28-latek usłyszał trzy zarzuty: niezatrzymania się do drogowej kontroli, udziału w obrocie narkotykami oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo–Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wlkp. Może mieć ona charakter rozwojowy, policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.