Policjanci wynieśli z płonącego domu w Suchowoli (Lubelskie) 50-latka. On i dwaj mężczyźni pili wspólnie alkohol i smażyli ziemniaki. Doszło do pożaru. Dwaj mężczyźni zdołali opuścić budynek przed przyjazdem służb.
Do pożaru doszło w jednym z domów w miejscowości Suchowola w powiecie radzyńskim na Lubelszczyźnie. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, przed budynkiem zastali pijanego 45-latka, który przekazał im, że w środku znajdują się jeszcze dwie osoby.
- Funkcjonariusze weszli do domu objętego ogniem i gęstym zadymieniem. W jednym z pomieszczeń na podłodze zauważyli 50-latka, który nie był w stanie się wydostać o własnych siłach - zrelacjonował podkomisarz Piotr Mucha z policji w Radzyniu Podlaskim.
Wynieśli z płonącego domu 50-latka
Policjanci - młodszy aspirant Cezary Borkowski i sierżant sztabowy Damian Męczyński - wynieśli poszkodowanego na zewnątrz budynku. Zanim na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego udzielali mu pomocy.
Trzeci z mężczyzn - jak podała policja - opuścił dom jeszcze przed przyjazdem na miejsce służb.
Pili i smażyli ziemniaki
Mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Największe obrażenia odniósł 50-latek, który - jak podała policja, ma rozległe poparzenia ciała.
- Z relacji właściciela domu wynika, że mężczyźni razem spożywali alkohol i w trakcie trwającego spotkania postanowili przygotować na palniku butli z gazem posiłek w postaci smażonych ziemniaków. Prawdopodobnie ta czynność spowodowała pożar - poinformował podkomisarz Piotr Mucha.
Autorka/Autor: ms/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Radzyń Podlaski