Paralotnia była akurat w fazie wznoszącej gdy w wyciągarce pękła linka. 42-letni pilot spadł na łąkę w Krasnymstawie (woj. lubelskie). Był na wysokości około 10 metrów. Został przewieziony do szpitala.
Wszystko działo się w sobotę (8 czerwca) około godziny 12.45. 42-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego kierował w Krasnymstawie parolotnią. Ta była akurat wznoszona za pomocą wyciągarki linowej do góry.
W pewnym momencie pękła linka. Mężczyzna spadł z wysokości około 10 metrów na ziemię.
Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo
"Z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Według lekarzy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" – pisze w komunikacie aspirant Grzegorz Kucharski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna był trzeźwy i posiadał odpowiednie uprawnienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Krasnystaw