Mężczyzna kierujący ciągnikiem rolniczym przejeżdżał we wtorek (19 sierpnia) przez miejscowość Kotliny w powiecie puławskim gdy zwrócił uwagę na dziwne zachowanie motorowerzysty.
"Kierowca jednośladu jechał niepewnie, nie trzymał tory jazdy, a wyprzedzając ciągnik omal o niego nie zahaczył. Zbyt daleko nie ujechał, gdyż w okolicy przystanku autobusowego przewrócił się na drogę" – pisze w komunikacie nadkomisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Nic poważnego mu się nie stało
Traktorzysta zatrzymał się i pobiegł, żeby udzielić motorowerzyście pomocy. Podnosząc go z jedni zorientował się, że mężczyzna jest pijany. Powiadomił więc policję.
Okazało się, że 66-letni mieszkaniec gminy Kurów miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Nic poważnego mu się nie stało. Grozi mu do trzech lat pozbawienia i wysoka grzywna.
Autorka/Autor: tm
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Puławy