Do tragedii doszło na gminnej drodze w miejscowości Grabów Szlachecki (woj. lubelskie). 50-latka z nieznanych przyczyn wjechała na niestrzeżony przejazd i zderzyła się z pociągiem. Nie żyje. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Podkreślają, że choć tego dnia było pochmurno, to warunki na drodze nie były złe.
W sobotę (5 października) 50-letnia kierująca volkswagenem podróżowała drogą gminną relacji Czernic - Rzyczyna - Grabów Rycki.
Około godz. 9 wjechała, z nieznanych przyczyn, na niestrzeżony przejazd kolejowy w Grabach Szlacheckich i zderzyła się z pociągiem.
Zabezpieczyli ciało do sekcji
"W wyniku zdarzenia samochód osobowy został przesunięty po torowisku o kilkaset metrów. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń 50-letnia mieszkanka powiatu ryckiego zginęła na miejscu" – pisze w komunikacie młodsza aspirant Małgorzata Skowrońska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Mundurowi ustalają okoliczności wypadku. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji.
ZOBACZ TEŻ: Bus zderzył się z pociągiem
Nikomu z pasażerów pociągu nic się nie stało
"W momencie zdarzenia było pochmurno, ale warunki atmosferyczne były dobre" – zaznacza mł. asp. Skowrońska.
Nikt z pasażerów pociągu nie ucierpiał. Wszyscy przesiedli się do, podstawionego przez PKP, innego pociągu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja