Policja wyjaśnia szczegóły śmierci 58-latka znalezionego w pustostanie w gminie Kraśniczyn (woj. lubelskie). Według wstępnych ustaleń przyczyną śmierci było wychłodzenie organizmu. Funkcjonariusze apelują o czujność i zainteresowanie osobami, które mogą być narażone na działanie niskich temperatur.
Jak przekazała st. sierż. Anna Chuszcza z krasnostawskiej policji, zgłoszenie o zaginięciu 58-latka funkcjonariusze otrzymali w czwartek. "Mężczyzna miał wyjść z domu w poniedziałek i do wczoraj nie powrócił. Mundurowi niezwłocznie podjęli się poszukiwań. Mężczyzna został znaleziony w pustostanie na terenie gminy Kraśniczyn" - wyjaśniła funkcjonariuszka.
Dodała, że wykonane na miejscu działania policji oraz opinia lekarza pozwalają wstępnie stwierdzić, że przyczyną śmierci mogło być wychłodzenie organizmu. Zaplanowana sekcja zwłok ma szczegółowo określić przyczynę śmierci.
"Pomoc nic nie kosztuje, a może ocalić czyjeś życie"
Policjantka zaapelowała o czujność i zainteresowanie osobami, które mogą być narażone na działanie niskich temperatur. "Ta pomoc nic nie kosztuje, a może ocalić czyjeś życie. Okres zimowy, gdy temperatury spadają poniżej zera, to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku i niezaradnych życiowo. To właśnie one są najbardziej narażone na wychłodzenie organizmu. Nie bądźmy obojętni na ich cierpienie" – podkreśliła st. sierż. Chuszcza.
"Wystarczy zwrócić uwagę na osoby przebywające na terenach ogrodów działkowych, siedzące na ławkach, czy przebywające w innych miejscach, a wyglądające na zziębnięte i zadzwonić na numer alarmowy 112" – przypomina funkcjonariuszka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock