Duży pożar hali. "Budynek zapadł się do środka"

Zawaliła się konstrukcja ścian i dachu
Baraki. Pożar hali magazynowej. W kulminacyjnym momencie na miejscu było 20 zastępów straży pożarnej
Źródło: KP PSP w Kraśniku

Pożar hali magazynowej w Barakach (Lubelskie) wybuchł w sobotę, 1 marca. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 20 zastępów strażaków. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Trwa dogaszanie. Straty wstępnie oszacowano na 5 mln zł. Nie ma osób poszkodowanych. 

Strażacy dostali zgłoszenie w sobotę (1 marca) o godzinie 7.24. W miejscowości Baraki w powiecie kraśnickim w ogniu stanęła hala, w której składowane były skrzynki i pojemniki na owoce.

- Pożar objął całą halę o wymiarach 40 na 50 metrów i wysokości osiem metrów. Zawaliła się konstrukcja dachu i ścian, budynek zapadł się do środka, co utrudniało działania gaśnicze – mówi kapitan Łukasz Chomczyński ze stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie.

Zawaliła się konstrukcja ścian i dachu
Zawaliła się konstrukcja ścian i dachu
Źródło: KP PSP w Kraśniku

Zwały blach utrudniają dostęp do zarzewi ognia

Dodaje, że w kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 20 zastępów strażaków, natomiast łącznie, w systemie rotacyjnym, na miejscu było 40 zastępów.

- Obecnie nadal jest pięć. Trwa dogaszanie. Są bowiem miejsca gdzie zwały blach utrudniają dostęp do zarzewi ognia. Akcja będzie trwała dzisiaj i być może również jutro – zaznacza strażak.

W hali składowane były skrzynki i pojemniki na owoce
W hali składowane były skrzynki i pojemniki na owoce
Źródło: KP PSP w Kraśniku

Nikomu nic się nie stało

Informuje, że na szczęście nie ma żadnych osób poszkodowanych.

- Hala stanowiła jedynie powierzchnię magazynową. Na stałe nikt tam nie przebywał – mówi kpt. Chomczyński.

ZOBACZ TEŻ: Pożar w zajeździe, 13 zastępów straży pożarnej w akcji

Trwa dogaszanie
Trwa dogaszanie
Źródło: KP PSP w Kraśniku

Przypuszczalna przyczyna pożaru to zwarcie instalacji elektrycznej

Zaznacza, że budynek spłonął całkowicie i nadaje się już tylko do rozbiórki.

- Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Trwa dochodzenie policji. Straty wstępnie oszacowano na 5 mln zł – mówi strażak.

Budynek nadaje się już tylko do rozbiórki
Budynek nadaje się już tylko do rozbiórki
Źródło: KP PSP w Kraśniku
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: